Temat: Zdrowe odchudzanie

no własnie muszę się nauczyć lepiej układać menu - tak gotować żeby nie było tych cholernych tłuszczy ...

kawa wypita, a ja nadal ledwo przytomna 

ja dzisiaj własnie chyba upiekę kurczaka i zrobię zupę jarzynową dla dzieciaków 

moje plecy nadal średnio, 

Aga, myslalam, ze jak tak stoi, to porusza sie przy meblach, ale tak czy siak bardzo szybko chłopak to ogarnął :)

Lenka, biedne plecy Twe. A co takiego tłustego jadasz? Moze napisz przykładowe menu na te 1300 kcal i jakas mądra głowa podpowie co można zmienić. 

To ja napisze co dzis u nas na obiad, otóż placki ziemniaczano-dyniowe. Ja sobie smażę na patelni do naleśników z minimalna ilością oleju kokosowego. 

http://www.weganka.com/2014/10/gulasz-ziemniaczany...

Martka coś dla ciebie :)

odpowiedz prosta, robię zbyt dużo smażonego zawsze to szybciej , ale mniej zdrowo 

wczoraj ci goście przywieźli oczywiście pełno słodyczy...mnie to wykańcza bo ja mam zbyt słabą wolę, dla tego staram się pilnować żeby w domu nic nie było

Oluś się przesunie stojąc ale to zdecydowanie nie chodzenie jeszcze hihi

Natchnełaś mnie Martka i robię kotleciki z cukini i zielonej soczewicy

wprowadzam sobie obowiązkowy dzień/dni bez miesa na obiad

Lenka, ja ten przepis ostatnio wklejałem. Robiłam, pyszne i bez tłuszczu :)

No Aga, żołąd odpocznie od ciężkiego trawienia ;)

My zbieramy sie na spacerek. 

hej z kawka

Aga masz śliczne dzieci, i tez widzę to tak ze Iga to mała Aga a Olek w tatusia poszedł :)

U mnie na obiad ryba dzisiaj :)

Jem zaraz i biorę sie za ćwiczenia. Szczerze z ręka na sercu mowię ze mi sie nie chce, ale trzeba. 

Karola co ćwiczysz? 

Martka myślałam, że to za face mam , widać pomyliłam 

ja już mięsko na obiad kupiłam i piję drugą kawkę . Dzisiaj mąż przyjechał ze mną i zgrzewkę wody mi wniósł więc znowu mogę się nawadniać 

co tu dzisiaj taka cisza?

zaczęłam od dzisiaj korzystać z kalkulatorkalorii.net

U mnie dla odmiany remont ;)))) kończymy przy schodach na piętro i poprawka w łazience 

Właśnie byłam ze Zdzichem w castoramie.

Ogłaszam swój upadek. Pozarlam pół paczki ciastek francuskich z Lidla. Kto je zna wie jak wielka jest paczka... Czuje sie taka dobita i zrezygnowana, ze sobie humor poprawiałam. Wiem, porażka :( A humor jak był tak i jest z dupy. 

Jade zaraz do Lodzi do sklepiku ze zdrowa żywnością. Kupie kasze, nasiona, bakalie i od jutra znów sie biorę w garść. 

Eulalia, a jak Twoja dieta na "urlopie"? Dzieciakom lepiej?