- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
10 lutego 2011, 09:07
Magdalena, daj znać później, jak rezonans. Powodzenia!
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
10 lutego 2011, 09:11
dziewczyny a o której najpóźniej jecie, macie jakąś ostateczną godzinę?
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
10 lutego 2011, 09:14
Magdalenko wytrzymasz, będziesz dzielna w końcu to chodzi o Twoje zdrowie :)
10 lutego 2011, 09:15
Magdalena- trzymaj sie tam- dobrze będzie!
Staram się jesc najpozniej o 19- czasami zdarza się i pozniej ale sa to bardzo malutkie porcyjki
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
10 lutego 2011, 09:22
ja jadam różnie...
prawie codziennie chodzę na aerobik, jogę czy pilates i to są wieczorne godziny, 21, 20 i najwcześniej na 19stą...do domu więc wracam w przedziale -23- i ok 20 bądź 19 a mimo to, po zajęciach czasem jeszcze coś wcinam, trochę ryby, białka albo chudego kabanosa
spać chodzę średnio, pomiędzy 24 a 1.30
jak nie jem po zajęciach to ostatni posiłek przypada na godz. 17-18
Edytowany przez Sutraa 10 lutego 2011, 09:23
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
10 lutego 2011, 09:22
no ja tak samo 18/19 pozniej to tylko jakies picie :):)
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 595
10 lutego 2011, 09:22
Magda dasz radę, nie myśl o glutach tylko o czymś miłym - będzie dobrze :)
Co do ostatniego posiłku to staram się kończyć ciamciać o 18-18:30. Spać chodzę wcześnie - gdzieś około 22 - bo 0 6:30 pobudka ;( No i w nocy trzeba wstawać do dzieci. Za to jak mąż jest w chacie to lulu idę o 3 w nocy - zawsze się rozgadamy
10 lutego 2011, 09:24
Ponieważ chodzę baaardzo późno spać, więc staram się nie później, niż o 20, za to śniadanie jem zawsze o 11 dopiero.
Zazdroszczę wam, że możecie biegać, szybko spacerować... Ja mam chore nogi przez boreliozę i o dłuższym chodzeniu czy bieganiu w ogóle mogę zapomnieć
![]()
Mnie zostaje orbitrek i hula-hop. Codziennie ćwiczę przez min. godzinę - najpierw 30min hula-hop, potem orbitrek. Na poczatku po hula miałam straszne siniaki, bo to takie duże, ciężkie z wypustkami, ale teraz jest ok
no dobra, uciekam, paaaaaaa
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 595
10 lutego 2011, 09:26
Śmigam na siłownię troszkę się spocić
Papapapa
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
10 lutego 2011, 09:27
Sutra fajnie, że możesz tak często chodzić na fit :)
Ja wczoraj miałam iść ale zrezygnowałam bo za słaba jestem przez to przeziębienie :(
mi się zdaje, że ja jem za późno i może dlatego właśnie z tą wagą tak stoję i się bujam,