- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
21 kwietnia 2012, 17:41
Ja też dzisiaj zjadłam ryż, tyle ze mój miał masę kalorii. Zamiast spaghetti zrobiłam ryż smażony z ziołami, czosnkiem i cebulą i do tego kotlety z cycków i surówkę z białej kapusty z dodatkami (ze słoika) i umyłam naczynia, choć w połowie myślałam że się przewrócę :/ WSZYSTKO mnie boli!
Leo lubię rhododendrony, filodendrony i inne diphenbahie ale one podobno wszystkie są trujące :/ (tzn. gdyby je zjeść, więc przy szajbniętej Zosi i kocie odpadają)
Edytowany przez Olcia1975 21 kwietnia 2012, 17:45
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
21 kwietnia 2012, 18:26
jejku to co Ci jest, że tak się źle czujesz?? może powinnaś iść do lekarza?? ja mam ostatnio strasznie dużo pracy i okropne zaległości w szkole...więc na ćwiczenia nie mam niestety już czasu...:/
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
21 kwietnia 2012, 19:08
GrubaK dotarłaś do nas :) Witaj! A ja trochę choruję (a raczej zdrowieję, bo wczoraj skończyłam chemioterapię, jeszcze tylko kilkanaście zastrzyków i finito!) stąd też moje samopoczucie jest od dłuższego czasu do doopki ...
21 kwietnia 2012, 19:24
Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj poszłam na spacer w tych moich nowych butach. 2 godzinny space - nie czułam jak szłam. Ale jak wróciłam do domu i zdjęłam te buty to myślałam że łydki i uda mi wysiądą. Rano miałam okropne zakwasy w udach. Chyba jednak te buty coś działają. Ważne, że fajnie się w nich chodzi
.
Leo - to ty różanecznik kupiłaś??? Piękne są - ale w bloku to nie wiem czy mi się utrzymałby. Mam dość duży balkon, i przez ostatnie dwa lata nic nie kupowałam z kwiatków. Problem że mam słońce tylko po 15 od tej strony i kwiatki się marnują. A i mam wojnę z sąsiadką - twierdz, że jak mam kwiatki na balkonie to przy deszczu ona mam spaprany cały balkon.
Olcia - ja miałam dokładnie to samo przy naczyniach dzisiaj.
GrubaK - kurcze ale chociaż postaraj się dwa razy w tygodniu poćwiczyć. To naprawdę dobrze wpływa na sylwetkę.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
21 kwietnia 2012, 19:32
Novajulia ja mam crocsy na takiej podeszwie i nie umiałam w nich na początku chodzić, hihi, ale teraz to moje ukochane kapcie po domu, nawet lekarskie laćki z Scholla nie są tak wygodne :)
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
21 kwietnia 2012, 19:51
Nova, tak to z rozanecznikow, ale to bedzie duzy krzew takze na balkon chyba nie bardzo, z posadzeniem musze jednak poczekac bo zapomnialam ze nie mam juz zapasu kwasnego torfu, myslalam ze od sadzenia borowki amerykanskiej zostal, takze dopiero za tydzien pojedziemy kupic, no i dobrze bo bede akurat po wyplacie to i bede mogla zaszalec, mam jeszcze jedna dluga donice na dzialce w ktorej chce posadzic pelargonie, na balkonie juz posadzone ;-)
Nova fajnie ze butki sie sprawdzily!!!!
21 kwietnia 2012, 19:51
A widziałaś te buty:
![]()
na początku myślałam, ze to żart
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
21 kwietnia 2012, 21:10
tutaj dużo ludzi nosi takie paskudy ... albo sportowe nike które są stylizowane na japonki
albo jeszcze paskudniejsze
![]()
Edytowany przez Olcia1975 21 kwietnia 2012, 22:06
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
22 kwietnia 2012, 00:05
oo matko...straszne te buty, ja takich nie lubię...;p no właśnie staram się ćwiczyć ale jest ciężko, pociesza mnie tylko myśl, że taki stan nie potrwa długo max jeszcze 2 miesiące, a potem planuje rower,basen i ćw w domu;p
Olcia jej no trzymam kciuki
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
22 kwietnia 2012, 00:10
Co to spać nie możesz? Ja sobie opery zapodaję przez słuchawki, a moja córa jeszcze ogląda bajki na DisneyJr :/
O, właśnie zasnęła! Uciekam i ja zatem :) Do jutra :*
Edytowany przez Olcia1975 22 kwietnia 2012, 00:14