Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

łoooo ale się najadłam, brzoskwinia, śliweczki i garść winogron, miałam jeszcze jogurt ale już jestem pełna :)

Sslimm - no to faktycznie poszalałaś. Dlatego właśnie musimy razem się trzymać, żeby wreszcie się udało.
Agatek - no tak, ty z w-wy masz wszędzie tyle samo. Ja w życiu na mazurach nie byłam.

Ooo właśnie, przeczytałam, pomyślałam, ale nie skomentowałam, Sslimm ależ dałaś czadu, a w dupsko nie chcesz !!!!! proszę się ogarnąć i ładnie dietować i to już :):):):)

oj tam stołowe... ja bym w Pieniny, albo w Beskidy pojechała... a tak tylko będę zawozić dzieci w Bieszczadach do ojca. Buuuuuu

Nova a jak zawozisz to nie możesz choć na weekend zostać?

HEJ! Ja kocham góry! niestety w Bieszczadach nigdy nie byłam a wybieram się całe życie.. Pieniny są przepiękne! Beskid Wyspowy również jest cudowny! Na Mazurach też niestety nigdy nie byłam.. 

A z odchudzaniem to sama nie wiem jak mogłam to sobie zrobić, jeszcze tydzień temu tak mało brakowało żeby zobaczyć 6 z przodu o czym marzę od 4 lat, a teraz wydłużyłam tę drogę o kilka tygodni... 

Może będziemy wrzucać też zdjęcie sylwetki( bez twarzy) co wy na to???

ja za bardzo się wstydzę swojego cielska więc odpadam :(

sslimm - zdjęcia to proponuję po miesiącu porównawczo wrzucić. A co do pomiarów, to chyba zrzut z ekranu pomiarów na vitalia mógłby być. No ogólnie to co uzupełniamy na vitali. Każda sobie będzie publikować i pisać, to będzie luz :). A na marginesie to pytalas mnie co się stało, że mi tyle przybyło - pomyśl sobie, że to takie 2 tygodnie twoje :)

Agatek - z ex, jego kobietą, ich dzieckiem, moimi dziećmi i moim facetem?! Oj chyba nie skorzystam z takiego weekendu. A po za tym mamy jechać na Marii do babci więc i tak nici z tego "koszmarku"