- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
26 listopada 2016, 11:03
Tereniu, trzymam kciuki , będzie dobrze.U mnie ważenie z dietą vitalia dopiero w przyszły czwartek ale i tak jestem cała w skowronkach bo dzisiaj zważyłam się kontrolnie i na wadze 134,8 huraaaaa.
26 listopada 2016, 11:28
Romka, Emkr1 gratulacje U mnie też spadek o 0,9kg
I to mimo tego, że od wczoraj mam @. Romka, ale masz śliczne widoki zza okna. Sama pielęgnujesz ogródek?
Tereenia, bardzo Ci współczuję, mam nadzieję, że wizyta u ortopedy pomoże. Trzymam kciuki.
27 listopada 2016, 08:34
Dzień dobry wszystkim. Niedziela zapowiada się pięknie, pogoda w sam raz na spacer. Gratuluję spadków na wadze i zazdroszczę tym, którzy mieszkają w zacisznych, spokojnych miejscach. Sama mieszkam w tam, gdzie niektórzy uważają, że są pępkami świata i mogą wszystko, łącznie z zatruwaniem życia sąsiadom. Doceniam fakt, że pracuję i nie przebywam cały dzień w domu. Plusem jest jedynie to, że mam wszędzie blisko.
Jutro nastąpi kolejne oficjalne ważenie, nie oczekuję cudów, ale po cichu liczę na to, że będzie mnie trochę mniej. Trzymam dietę, ale wczoraj skusiłam się na odrobinę słodkości w zamian za jeden posiłek.
Tereeniu, życzę Ci, żeby ortopeda pomógł w trapiących Cię dolegliwościach. Mam podobne problemy i wiem, jak to uprzykrza życie.
Życzę udanej niedzieli.
27 listopada 2016, 09:29
Również życzę wszystkim miłego dnia
Freyah, dotychczas jakoś razem z mężem dawaliśmy sobie radę w ogródku ale od wiosny raczej będę musiała wziąć kogoś do pomocy.U nas za oknem pięknie świeci słoneczko a prognozy zapowiadały deszcz. Całe szczęście, że mam przygotowany obiad i więc spokojnie mogę sobie połazić po lesie.
28 listopada 2016, 10:12
Romka proszę: "Pierwsze dwa kęsy mają niesamowitą moc, ponieważ smakują najlepiej. Pozostałe nie są już tak atrakcyjne, spełniają jedynie funkcję odżywczą. Jeśli więc chcesz się delektować smakiem swojej ulubionej potrawy, poprzestań na dwóch kęsach. Dodatkowe porcje nie sprawią, że smak potrawy stanie się jeszcze lepszy.
Pamiętaj, aby te dwa pierwsze kęsy zjadać powoli, zwracając uwagę na wszystkie szczegóły, delektuj się smakiem, zapachem, konsystencją. Po zjedzeniu tej porcji zastanów się, czy naprawdę masz ochotę na dokładkę. W większości przypadków dwa pierwsze kęsy są wystarczające. Ponadto, kiedy tak naprawdę rozsmakujesz się w swojej ukochanej potrawie może się okazać, że nie jest ona wcale taka wspaniała, jak wcześniej sądziłaś. Wtedy przestań ją jeść, ponieważ już dostałaś, to co chciałaś."28 listopada 2016, 10:14
Dziewczyny! U mnie w końcu się ruszyło :) dzisiaj waga pokazała 96kg - co oznacza... 18kg za mną!:) paska nie zmieniam bo zważe się jeszcze jutro - coś niedowierzam :D
28 listopada 2016, 10:55
Martyno, dziękuję za wyjaśnienie Gratuluję wyniku a od kiedy te 18 mniej? Muszę chyba zmienić wagę bo moja coś mi szwankuje. Trzy razy stanę i 3 razy inny wynik.
28 listopada 2016, 11:05
Miłego dnia :*