Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Witam

Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki  opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.

Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.

Pasek wagi

Cześć, Ale się ciesze, że to już piątek :-D

Może tak być :-) U mnie ostatnio ogrom pracy i brakuje czasu na zaglądanie na vitalię. A i w domu nie mam kiedy co chwilę zaglądać. :-(

Hejka. U mnie to raczej kwestia dolu psychicznego. Probuje sie jakos wygrzebac, ale cos mi nie idzie......

Pasek wagi

Szkotka, przeczytaj to:

http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/o...

Czytam za każdym razem kiedy mi źle, kiedy myślę, że to nic nie da...

Witajcie Dziewczęta.Grudzień to trochę trudny okres na buszowanie w internecie stąd pewnie taka mała aktywność. U mnie dzisiaj dzień mycia sufitów.Mam drewniane i przynajmniej 2 x do roku muszę je doprowadzić do odpowiedniego wyglądu. Doła psychicznego mam i ja ale to z powodu choroby jednego z naszych koni. Od dwóch miesięcy nam choruje ale na szczęście idzie już chyba ku dobremu. W ubiegłym tygodniu odeszła od nas nasza 15 letnia sznaucerka Lejdi. Trochę za dużo tych smutnych chwil.

Pasek wagi

Dziekuje,  PrzyszlaZono.......

Pasek wagi

PrzyszłaZono super tekst , aż sie popłakałam , bo faktycznie zobaczyłam siebie i to co robię żle.

 Dzięki:)

To co może wspólne wyzwanie ćwiczeniowe na dziś ?

Powiedzmy 3 serie po 25 przysiadów ?

Pasek wagi

ok, Bezi. Ja sie pisze. Mam dzis malowanie salonu w planach, wiec przysiady beda jak znalazl ;-)

Pasek wagi

na jaki kolor malujesz salon ? Czy na biało ?

Pasek wagi

Teraz to ja sobie ćwiczenia odpuszczam do końca roku. Za dużo sobie dałam i bolą mnie stawy :P

Znowu :D

Ja już tak mam... Wiem, że to źle, ale czasem silniejsze ode mnie, dać z siebie 100%, a potem żałuje... Orbitrek pojechał na gwarancję, więc do końca roku nie ćwiczę :)

I cieszę się, że wpis się przydał :)

Hejka! A u mnie gorący okres w pracy i zwolnię chyba dopiero po Bożym Narodzeniu - nawet planuję sobie wziąć wolne między świętami a Nowym Rokiem, żeby choć trochę oddechu złapać i nabrać sił.

A teraz jeszcze muszę przygotować materiały na poniedziałkowe szkolenia i papierzyska do domu zabieram, żeby jak zwykle choć trochę nadgonić z robotą.

Jutro mam ważenie to wpadnę na chwilę zdać relację z wyniku - mam nadzieję że będzie na minus (znaczy się spadek wagi).

A wam życzę choć trochę odpoczynku i ładnego dietkowania!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.