- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
4 grudnia 2016, 09:52
Faktycznie Ilonko :)!
O a jaki probiotyk?
Właaaaśnie. Dziewczyny! Bierzecie na codzień jakieś suplementy? :)
4 grudnia 2016, 10:05
A u mnie dzisiaj na śniadanie były kanapeczki z jajkiem, tuńczykiem, oliwkami, cebulką, pomidorkiem i ogóreczkiem. Pycha :-) A na obiad mam makaron z kapustą i pieczarkami.
4 grudnia 2016, 10:08
Ja muszę suplementować. Obecnie biorę witaminę D3, wapń, magnez, żelazo. To na stałe. Czasem coś jeszcze ale to już zależy od potrzeb.
Edytowany przez Tereenia 4 grudnia 2016, 10:09
4 grudnia 2016, 10:18
Teraz kupiłam Biopron 9 Valosun, bo zawiera te probiotyki, których szukałam, ma tez w składzie psychobiotyki(chcę powoli przestać brać leki na depresję, więc dlatego chcę to przetestować), będę dawać znać czy działa. Generalnie polecam filmy na motywatorze dietetycznym(fb) odnośnie jelit i niedoboru probiotyków. Tłumaczy jak to się dzieje, że Ci ludzie, którzy pewnych szczepów nie mają w jelitach- są otyli mimo zdrowego jedzenia według zapotrzebowania. Nie zawsze się z tym gościem zgadzam, ale polecam jego stronkę, ma konkretną wiedzę.
Biorę też d3+k2, olej z nasion wiesiołka.
Nie mówię, że suplementy są dobre i konieczne, wiele rzeczy można i powinno się dostarczać z pożywieniem, ale czasem jednak są braki i warto próbować chociaż w ten sposób
4 grudnia 2016, 10:53
Ja biorę witaminę D3, K2 i omega3 - zalecenia dietetyczki. Na obiad mam dzisiaj pieczoną rybę, ziemniaczki i surówkę z kiszonej kapusty.
4 grudnia 2016, 12:50
Uważam, ze samemu i bez wcześniejszych badań nie powinno się nic brać. Ja biorę to, co zlecił mi lekarz. A dlaczego zastanawiasz się, czy coś brać? Masz jakieś niedobory?
4 grudnia 2016, 13:18
Wiem, wiem ;) oczywiście bez wizyty u lekarza nie zacznę brać leków. Zastanawiam się bo jednak zima to taki czas, że mniej witamin się dostarcza z pożywienia. Tak zapytałam, z ciekawości :)
4 grudnia 2016, 14:08
Wiesz, ja akurat nie wiem czy mam niedobory d3, ale podejrzewam, że mam i to spore :P
dlatego, że mam uczulenie na słońce i latem, wiosną unikam go. Z reguły wychodzę wieczorami. Jestem też strasznie blada. Przyjmuję w zalecanych dawkach. Do tego k2, bo bez k2 bez sensu brać d3 :)
Jeśli czegoś Ci brakuje to warto przemyśleć to co jesz, a jeśli nie dasz rady z pożywieniem to zostaje suplementacja.
Każda witamina dostarczana w zbyt dużej ilości może przynieść więcej szkody niż pożytku, tak samo jak mikroelementy.
4 grudnia 2016, 15:27
Moja dietetyczka zaleciła mi branie tylko tych trzech (wt. D3, K2 i omega3) i powiedziała, że nic poza tym mam nie brać, żadnych dodatkowych witamin. Omega3, żeby podnieść poziom dobrego cholesterolu, a pozostałe, bo tak jak PrzyszlaZona unikam słońca, bo zbytnia ekspozycja na słońce wywołuje u mnie krwotoki, no i mam kruche naczynia krwionośne. A poza tym sporą część dnia spędzam w pomieszczeniu ze względu na charakter mojej pracy.