Temat: Dieta proteinowa - start 01.03.2011 kto z nami?

Cześć kochani.

Po długiej lektórze książek i artykułów na temat tej diety postanawiam zacząć już 1 marca.Ktoś się przyłączy?

W grupie rażniej :)

Pasek wagi
zaparć to ja nie mam tylko czuję się taka pełna, ciężka co bym nie zjadła. nawet płatki na wodzie
Pasek wagi
Ale to pomaga-wspomaga trawienie a nie odchudza.I jest smaczna...
wiem. piłam kiedyś ale ostatnio to tylko biała piję i od święta zieloną.
Pasek wagi
ja przed dietą miałam problemy z trawiemniem i wątrobą (brzuch miałam jak w 6-stym miesiącu ciąży)  i dlatego od początku diety biorę tabletki nursea trawienie. Wesoła polecam te tabletki, nie są drogie, a naprawdę pomagają. nie pamiętam już co to ból wątroby.
dzięki asiu. może je kupię albo przejdę na dietę. wtedy przyjemniej nic się mnie nie czepia.
Pasek wagi
sorka ale jak otwieram tabelkę to mam trzy miejsca nie uzupełnione dlatego muszę pogrzebać ile ważyłam, albo może ja źle otwieram, no trudno..
a gdzie założycielka tego wątka, czyli necia83..? czyżby przestała dukanować?
Oj dziewczynki nie moge spaść do wagi która juz tkwiła w tabelce wiec Wesoła jutro wpisz mi ta samą:(A co będzie na wczasach?A moze ktoś w sierpniu wybiera sie nad morze-w kilka osób ,może byłoby łatwiej?
a ja właśnie wróciłam z imprezki. Nigdy tak jeszce nie zgrzszyłam. Dość, że wódeczka w dużych ilościach, to jeszcze koleżanka 3 pizze zrobiła (pracuje w pizzerii) i niestety popłynęłam. Zjadłam 4 duże kawałki (ok. średnią pizzę). Na wagę nie wejdę przez kilka dni, bo się będę bała. Coś złego się ze mną dzieje, bo od początku diety pierwszy raz się tak złamałam. Chyba mam już dość tego dukanowego jedzenia, nie wiem czy kiedykolwiek zmienię nawyki żywieniowe po tej pizzy Myślałam, że po dwóch miesiącach diety smak mi się zmieni i nie będą mi smakowały dawne dania, ale niestety, to co dzisiaj jadłam to było niebo w gębie. Mam nadzieję, że juto się powstrzymam i wrócę do diety, choć słyszałam, że jak raz się złamie zasady, to pózniej cięzko jest wrócic do diety. Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale mam okropne wyrzyty sumienia i boję się, że się złamię. Może z waszą pomocą uda mi się dalej ciągnąć dietę. Pozdrawiam
asiagu spokojnie wracaj do dietki, zrób sobie dzisiaj same proteinki i będzie ok. no chyba , że masz dni proteinowe to dołóż sobie jeden dzień więcej za wczorajszą pizzę. i więcej nie grzesz :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.