Temat: od 28 lutego do wakacji .cel:BYC SZCZUPŁA i PIEKNA

hej ;) . od jutra zaczynam :) kto ze mna ?
zasady:
wazenie co niedziele rano ;)
ćwiczenia
codzienne picie wody:D do diety(dieta dowolna )
zdawanie relacji 

SCHUDNĄC do WYZNACZONEJ WAGI I WYGLĄDAĆ TAK :
;****
i oby jakieś 8 kg ;D
Pasek wagi
nie bedzie jesli teraz bedziemy sie trzymac diety i schudniemy :D to potem będzie żal tego ile sie trudziłyśmy :d
Karennn, byle nie mniej :D za więcej się nie obraże
ja rok temu przetrwałam Wielkanoc bez najmniejszego grzeszka . odchudzałam się i przy Wielkanocnym stole jadłam serek wiejski podczas gdy wszyscy opychali się czym popadnie ;)) to było chyba moje największe dietetyczne osiągnięcie
ja też nie, chciałabym bardzo to 5 kg na miesiac schudnąć i wyjść dumnie na plażę w stroju kąpielowym o tak!!!
i w tym roku będzie tak samo :) nie damy się obrosnąć tłuszczem
i po kolacji :D pozostały cwiczenia ale to potem, teraz musze zając się jakimiś lekcjami czy coś :D mam nadzieje, że dziś mnie już nie najdzie żadna ochota na słodycze ;))
Ja wczoraj trochę narozrabiałam z dietą, bo widziałam się ze znajomymi, więc były drinki wódka + cola/sprite i trochę chipsów podjadłam... Ale dzisiaj już się dobrze trzymam, już ostatni posiłek zjedzony :]
Jeszcze tylko jutro i w poniedziałek rano się ważę, jestem ciekawa co i jak ^^

to ważymy się w niedziele czy poniedziałki? ;p

 

co do % ja jak już wcześniej pisałam, będę robiła sobie raz w miesiącu luźniejszy dzień i wtedy mam zamiar pozwolic sobie właśnie na jakiś % ;) szukałam w necie najmniej kcal alkoholi i nawet zakładałam o tym post na forum jakiś czas temu i dowiedziałam się, że najmniej ma szampan :D przeczytałam też gdzieś, że im mniej % tym mniej kcal.. jeszcze nie wiem na co się zdecyduje ale nie lubie czystego alkoholu wole jakieś drinki, a w czasie diety będzie to coś z cola light ale szampan chyba za bardzo nie pasuje.. ;p no nie wiem zobacze jeszcze ;)

zobaczcie [a raczej przeczytajcie] co ostatnio znalazłam w necie :
'Zapomnijcie o poszukiwaniach "pana właściwego": to co powoduje, że jesteśmy w pełni szczęśliwe, to szczupła sylwetka.Z badań prowadzonych przez 24 lata wynika, że większy wpływ na kobiece emocje i poczucie szczęścia ma ich szczupła sylwetka, niż udane życie uczuciowe. Wygląda na to, że nadwaga znacznie bardziej przyczynia się do depresji i poczucia niespełnienia niż bycie singlem.

Eksperci przyznają, że piętno otyłości potrafi skutecznie wpłynąć i zakłócić każdy aspekt życia. Dr Pam Spurr, psycholog i autorka książki "How to be a Happy Human" przyznaje: "pracowałam z wieloma otyłymi kobietami, jedyne o czym myślą, to ich nadwaga".

więc dziewczyny pracujmy ciężko, żeby wreszcie być szczęśliwymi ;D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.