Temat: -5kg przez Post :)

Witam wszystkich chętnych którzy są gotowi powalczyć o piękną sylwetkę :)
Mamy na to cały Post, więc przy dobrej mobilizacji i motywacji jesteśmy w stanie osiągnąć cel:) Ważne jest również wspieranie siebie na wzajem, bo chyba każda z nas ma gorsze dni w których musi dostać "kopa w tyłek":)

Zasady
- przy zapisywaniu (do środy popielcowej;)) podajemy wagę i nagrodę za osiągnięcie celu,
- każda waży się w jaki dzień chce, ale do poniedziałku MUSI podać swoją wagę
(obojętnie w jaki dzień, wszystko na pewno znajdzie się w tabelce:))
- jeżeli któraś chcę zrzucić więcej/ mniej to pisać, uwzględnię to wtedy w tabelce:)

   Tabelka będzie zamieszczana w poniedziałek wieczorem, chyba że coś mi wypadnie to uprzedzę:)
Można będzie ją znaleźć tutaj i na bieżącej poniedziałkowej stronie:)

Zapraszam wszystkie walczące w poprzednich wątkach i nowe osóbki, które są gotowe powalczyć z nami:)



Na zielono jest osoba, która najwięcej schudła, na żółto osoba/ osoby, które przytyły.
Pasek wagi
Wątki często na weekendy ucichają;P Nie ma się co martwić:)

Ja dziś totalnie niedozwolenie jadłam... Wieczorem jeszcze piwo...
Jutro robię "dzień oczyszczenia", czyli piję samą wodę:D
Pasek wagi
Ja sie melduje sobotnie :)
Zwariowany dzien, ale dieta w 100% zachowana - nic slodkiego nie bylo. Choc tesciowa podeslala kawalek tortu z urodzin (nie moglismy na nich byc, bo to dzieciece urodziny a my dosc mocno przeziebieni). Trzymajcie kciuki, zeby jutro ten tort tez mnie nie kusil :)
Udanej niedzieli :)
prawie zapomniałabym napisać o moich postępach wagowych, a tak właściwie ich braku dziś rano równe 71 kg. przyczepiło sie i nie chce spaść ale w tym tygodniu sie wezme za nie, bo nie może tak być
Anna, mnie dziś nic słodkiego też nie skusiło. jutro też damy radę
My dalej męczymy się z grypą , poprawy żadnej, a to już dobry tydzień!

Mimo tego jakaś czekoladka zawsze wpada do buzi...także podziwiam Was dziewczyny :)

MissPiggi chyba żartujesz z tą "samą wodą"? ;)
Pasek wagi

Kilka dnie mnie nie było i tyle czytania  nadrobie wszystko jutro jak wrócę do Bydgoszczy.

Dzisiejsza waga do tebelki 77,7 kg cieszę się jak dziecko że w kocu coś spadło.

Milego dnia wszystkim

a do mnie dzis przyszła @ i bardzooo zle sie czuje jak to pierwszego dnia; poza tym robie male podsumowanie tygodnia i całkiem dobrze go przetrwałam:) a od jutra zaczynam diete norweska przez 2 kolejne tygodnie, mam nadzieje ze waga cos ruszy
makeover - gratulacje, mamy podobny cel i teraz taką samą wage
ile masz wzrostu?
wagę będę podawać w środy.
A ja dziś na wadze ujrzałam magiczne 65,8kg:D:D Nawet nie wiecie jak się cieszę, w końcu spadłam poniżej tej cholernej 66... Taką wagę widziałam ostatni raz w gimnazjum xD Chociaż nie do końca pewnie prawdziwa jest bo wczoraj wypiłam 3 albo 4 piwa więc trochę się pewnie odwodniłam;p Ale i tak jak cieszy^^ W końcu wiem, że mogę zejść niżej :D Do stałam kopa pozytywnego:D I w ogóle ten tydzień nie za bardzo do dietetycznych należał więc tym bardziej jestem happy:D Ale jutro już ładnie na 100% wracam do diety i ćwiczeń:D

tik.tok przeczekaj cierpliwie, ja też myślałam, że to 66-67 się nigdy ode mnie nie odczepi, ale w końcu przestało mnie lubić:D Mam taką nadzieję...

Bożenka nie żartowałam z tą wodą;P Ja raz na jakieś 6 miesięcy tak robię... Trochę takie ćwiczenie silnej woli i zawsze po takim dniu bardziej udaje mi się trzymać w ryzach;) Ale i tak nie zrobiłam dziś tego dnia bo lekkiego kaca miałam więc wolałam nie "męczyć" żołądka;P

Wszystkim gratuluję nawet najmniejszego spadku i też utrzymania wagi bo jednak w niektórych przypadkach to też trudne xD

PRZYPOMINAM, ŻE DO JUTRA WIECZORA TRZEBA PODAĆ WAGĘ!!!:)
Pasek wagi
witajcie po weekendzie - moja waga dzisiaj 77,7 :)
i walczymy dalej!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.