14 marca 2011, 19:57
strasznie dużo piszecie! ale to akurat wychodzi na + ;-)
gumy miętowe to świetna alternatywa ;-) warto żuć je w przerwach między posiłkami, wtedy na pewno nie będziemy podjadały ^^ to moja metoda.
dobrze jest też zahamować wilczy apetyt wodą mineralną ;-))
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 260
14 marca 2011, 20:19
ja popijam jeszcze zielona herbatke no i niestety papieroski ale to juz niedlugo :D
14 marca 2011, 20:29
a ja mam 2 herbatki z aldika, jedna z blonnikiem, a druga pu-erh i musze przyznac, że są bardzo dobre, nie wiem czy coś pomagają, ale przynajmniej łączę przyjemne z pożytecznym ;)
14 marca 2011, 20:31
wgl myślę czy by nie przestać liczyć kcal... męczy mnie te ciągłe sprawdzanie, dodawanie i myślenie czy mogę daną rzecz zjeść czy nie. Chyba zacznę stosować dietę mż, wygodniej i chyba nie wpływa tak na psychikę, bo męczy mnie już to wszystko
- Dołączył: 2010-03-21
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 507
14 marca 2011, 20:49
patislavek ja również stawiam na MŻ, zwariowałabym gdybym musiała przed posiłkiem wszystko mierzyć, ważyć. Jem co chce, tylko staram się by było to zdrowe, pożywne, jak jem coś niezdrowego to jem malutko i jakoś idzie ;)
14 marca 2011, 20:58
ja tam nigdy nie żułam gum, może czasami w szkole jak koleżanka częstowała...
HUrrrra, mam hula hop ten taki lepszy, bo tata dał za niego 70zł chociaż mówiłam, żeby nie brał bo za drogi to on swoje, ale twistera jeszcze nie mam bo nie chciałam go obciążać tak bardzo.
14 marca 2011, 21:05
KolorowaPomaranczka a ile mniej więcej chudniesz tygodniowo?
to super tomido, widzisz nie taki najgorszy ten dzisiejszy dzień ;)
14 marca 2011, 21:08
patislavek może pod tym względem nie był taki najgorszy, ale wyjścia z moim ojcem na centrum kończą się pucharem lodowym i kubełkiem z kfc ... chociaż z kubełka zjadłam tylko 4 piersi z kurczaka ... wiem, jestem nienormalna ... ale dużo dzisiaj znowu jeździłam na rowerze, jutro też będę jak nie będzie padać, bo teraz pada ; /
- Dołączył: 2010-03-21
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 507
14 marca 2011, 21:08
patislavek ostatnio to wcale, mam wieeeeelki zastoj, a jak mam zastoj, to zaczynam jesc, tyje i kolo sie zamyka...
dopiero od około tygodnia zabrałam się na poważnie za zdrowe odchudzanie i dodatkowo czego wcześniej nie robiłam na ćwiczeniach
1,5 roku temu na mż schudłam 10 kg w ciągu około 2 miesięcy, było to lato, więc byłam aktywna fizycznie ;)
14 marca 2011, 21:31
cześć dziewczyny:) a ja jestem z siebie dumna:) dzisiaj było super zdrowo i nisko kalorycznie, dużo warzyw i owoców:) do tego 16 dzień a6w, godzina na siłowni, 100 podskoków na skakance i ćwiczenia na uda i pośladki:) W końcu udało mi się nie wszamać nic słodkiego przez cały dzień:)