Temat: MINUS 30+ - razem możemy wszystko:) kto się przyłączy??

Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.

Pasek wagi

kkkkk90

poradziłam sobie, ale na przyszłość będę pamiętać

Witam wszystkich :) Życzę udanego dnia :)

kkkkk90
- jak nie masz wagi , no trudno, podasz wagę kiedy będziesz mogła :)

ludmilka - jako że doszłaś tak późno, to możesz podać 20 a nie 10 ... bo nie miałaś tyle czasu co my ... ale potem już normalnie co 10 dni :)

ja właśnie jem a raczej piję śniadanko no bo kefir a potem sobie poćwiczę by mieć z głowy ... :)
MamaJowitki, a slyszalas o metodie Estivilla? Nie znam dziecka, ktore stosujac te metode, nie nauczylo sie samodzielnie zasypiac i przesypiac cale noce.
Ja słyszłam, że dzieci powinno nauczyć się zasypiać tam gdzie przesypia całą noc...czyli jak śpi w łóżeczku to nauczyć go zapsypiać w łóżeczku...bo to jest podobno tak, że dziecko też odczuwa taki szok, że zasnęło gdzie indziej, a budzi się gdzie indziej... To tak jakby któraś z Was zasypiała u siebie, a tu nagle przebudza się w nocy i u sąsiada na łóżku śpi, od razy by się zerwała na równe nogi
Bry!
Ja już po pierwszej części zajęć, teraz mam na 14.45 i postanowiłam na chwilkę do Was wpaść ;) U mnie waga trochę zaczyna wzrastać, bo zbliża mi się @@@... Ale na szczęście nie demotywuje mnie to i walczę dalej ;) Dzisiaj póki co dieta ładnie zaliczona ;) Ćwiczeń na razie nie było, bo biegam tylko między domem a uczelnią, ale później na pewno trochę poćwiczę ;) miłego popołudnia! ;)
MamaJowitki, nie pocieszę Cię mój synek ma prawie 5 lat i dalej nie przesypia nocy, mimo że śpi w swoim łózku i zasypia po przeczytanej ksiazeczce.

Co do ważenia to dziekuje, podam wagę 20go.

U mnie dzisiaj dietkowo ok, dzisiaj mnie wkurzyli w OBI, bo przez 1,5 godziny nie potrafili mi powiedzieć czy moge kupić ten rower co chce czy nie. jak sie zdenerwowałam to od razu na lody chciałam iść, ale szybko wróciliśmy do domu i zapiłam herbatką owocową i troche przeszło, choć dzisiaj przez cały dzień będe musiała sie ostro pilnować.
a ja już po ćwiczeniach :) obiadek dla rodzinki prawie zrobiony ;] ja teraz wcinam swój ;] trzymam się, choć wieczorem będzie ciężko, spotkanie z przyjaciółmi i będę musiała znów oprzeć się piwku ...
ludmilka dobrze że nie dałaś się i nie zjadłaś lodów ;], ja też jak się wkurzę to bym zjadła coś dobrego a najczęściej to frytki bo je uwielbiam ... i popić zimnym piwkiem ... ehhh
Witam Was dziewczyny :)
Ja niestety mam przeczucie że nic nie schudłam.. no ale zobaczymy w niedzielę. Od dziś będą ciężkie dni :( Mój luby pojechał na dwa tygodnie do Niemiec i niestety kontaktu raczej nie będziemy mieć ze sobą więc już dziś wariuję. Musze się ostro pilnować, żeby nic nie zawalić a już czuję ten podły nastrój...
Ech.
Pozdrawiam Was :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.