Temat: MINUS 30+ - razem możemy wszystko:) kto się przyłączy??

MamaJowitki też polubiłam bardzo kupowanie ciuszków i ubranek dla córci, tak jak dla chłopców kupowałam po 1 parze butów, tak Dobrusia musi miec buciki i do sukienki i sportowe i najlepiej jakies na plac zabaw ( ale te to dostałyśmy w prezencie po innej dziewczynce)

Jestem po pierwszym obiadku z parowara i jestem zaskoczona ze tak mi smakowało, zrobiłam pierś z indyka (posypałam troszke przyprawami)  i warzywka (miałam mrożone taka mieszanę - cukinia, ziemniaki, bakłażan, papryka i coś tam jeszcze było) i dobre to wszystko wyszło, tylko mięso troche twardawe, podpowiedzcie mi jak zrobić aby było bardziej miękkie, na jutro planuję gołąbki dla mnie z parowara, a dla dzieciaków i męża zwykłe z piekarnika.

Dzisiaj dieta , zadnych grzeszków, ćwiczenia , ponieważ kolano mi znów odmówiło posłuszeństwa i nie dałam rady przejechać planowych 30 minut tylko 10 minut, za chwilę bede robiła 8 arms,

Boję sie tego ważenia 20tego, bo jak nic nie spadnie albo spadnie bardzo malutko to moja silna wola zawsze bardzo mocno słabnie, a zaparcie w odchudzaniu prawie znika, juz kilka razy w ten sposób zakończyłam diete, mam nadzieje, ze tym razem sie uda wytrwać.

Na dzisiaj mówie Wam juz DOBRANOC, bo mąż jest pierwszy raz od 2 tygodni w nocy w domu więc idę się poprzytulać.

Mój mąż właśnie wyszedł na mecz do pubu. Dzieciaki już śpią. A ja przed kompem z farbą na włosach :) Zaraz zjem arbuza na kolację i do wyrka obejrzeć meczyk.
Dobranoc wszystkim i
 HALA MADRID!!!!!!!!!!!!!!!

Ja już w łóżku leżę i czekam na mecz ;) a jeszcze godzina ;] więc siedzę na vitali i na facebooku :)

Dzień dobry Kochane! Ja zaraz uciekam do kościoła ;) Pogoda zza okna wygląda pięknie, a jaka okaże się w rzeczywistości to będę wiedziała jak wyjdę ;) Miłego dnia! :)

U mnie piękna pogoda :) Ja już po śniadanku :) Planów na dziś nie mam więc znów mogę trochę poleniuchować :)

ale tu dzisiaj cisza ;] ja dziś znów dzień z piłką ;] leżymy z M. i oglądamy mecze ;] 

Witam wszystkich! Jestem tutaj nowa i mam do schudniecia 30 kg straszne.....
Wlasnie nie napisalam co jest juz za mna.....Po pierwsze Optymistka dziekuje....po drugie od 7 dni nie jem w ogole slodyczy nie pijam wiecej nic z cukrem, pije dziennie od 2 do 3 litrow wody, jem 4 posilki dziennie nie jem po godzinie 18, jem duzo warzyw nabialu i gotuje bez tluszczu najbardziej lubie gotowac w piekarniku lub na parze. Co chodzi o cwiczenia? Mam w domku rower stacjonarny, skakanke, i mate na ktorej cwicze co najmniej 30 minut dziennie cwiczenia na wszystkie partie miesni. Czy to nie za malo? Przypomne ze mam dzidziusia i za nim tez nabiegam sie nie malo.....

hej hej :)

ja juz po pracy, ale tylko na chwilkę, bo u nas pięknie wiosennie, prawie 20stopni, więc lecę z małym na dwór :)

miłego popołudnia ;*