- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 czerwca 2011, 14:35
OD 4 DNI .
Strasznie sie objadam na noc..
potrafie zjeść 3 batony.. loda, grahamke z żółtym serem i szynka..
owoce i pół czekolady..
jako to pochamować ? :(
Edytowany przez ramayana (moderator) 3 czerwca 2011, 16:59
3 czerwca 2011, 14:45
Ja jak jadłam małe śniadania to wieczorem też żarłam, ale jak zwiększyłam to już nie było problemu, a i waga leciała w dół :) Tylko później znów zmniejszyłam.
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 czerwca 2011, 14:46
mam tak :
wiem ze nie moge słodyczy ale i tak ide i biore ;d
jakbym nie sterowała ciałem xd
- Dołączył: 2011-04-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 243
3 czerwca 2011, 14:50
Ja mam tak wieczorem jak się denerwuje.. To przed spaniem jestem głodna tak że szkoda gadać, lodówka musi wtedy być na kłódkę.. Bo wszystko co tam jest zjem :(
3 czerwca 2011, 14:53
> czyżby kompulsy?
Nie nadużywajmy słów po prostu dziewczyna ma źle zbilansowaną dietę, dlatego wieczorem rzuca się na jedzenie.
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 czerwca 2011, 14:54
byc moze macie racje z tą źle zbilansowaną dietą.. ;)
3 czerwca 2011, 15:04
jak się zaniedba niektóre posiłki lub zje strasznie mało to po jakimś czasie organizm sie domaga energii
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 511
3 czerwca 2011, 15:14
Proponuję Asystor slim ,goodbye appetite lub coś w tym guście albo tabletki z chromem.Powinno pomóc :)
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 czerwca 2011, 15:19
spróbuje sie powstrzymać przed jedzeniem ;)
własnie sie boje jeść te 'suplementy diety' ...