15 czerwca 2011, 17:50
Odchudzam sie juz prawie 2 miesiące, ale cały czas mam ochotę zjeść całą tabliczkę czekolady! CODZIENNIE! O lodach juz nie wspomnę.. :(( jak juz zacznę jednego wafelka, idzie nastepne 10.. nie umiem nad sobą panować. Co robić?! Jak pozbyć się tego napadu słodkości?! Narazie sie jako tako trzymam, i nie jem słodkiego. Ale nie wiem jak długo tak jeszcze pociągne.. Pomocy!
Edytowany przez besosito 15 czerwca 2011, 17:51
15 czerwca 2011, 19:33
Dzięki wszystkim. ;) Za chwilę idę pobiegać, i nie zjadłam nic słodkiego. Jest dobrze. ;D A czy ktoś może wie czy mozna sobie wypić kako podczas diety?
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Szamotuły
- Liczba postów: 12
16 czerwca 2011, 12:43
A jak jest z cola zero ? pomijam fakt ze jest niezdrowa ale jezeli nie zawiera kalori to bedzie mialo to wplyw na diete jezeli sobie co jakis czas pozwole na puszeczke takiej coli ?:)
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
21 czerwca 2011, 19:14
cola zero ma 1 kalorie wiec śmiało możesz pić oczywiście w 250 ml. Jeśli chodzi o słodkie tez tak mam ze jak zacznę to nie skończę ale tłumacze sobie ze i tak to spale na ćwiczeniach, tyko ze jak wpadnę w taki cug, to rezygnuje już z obiadu i normalnych posiłków. Wiem ze robię zle no ale trudno nikt nie jest idealny :/