Temat: Co zrobic y tam raziem się udało?

Rozpoczynam moją dietę od każdego poniedziałku, od każdego nowego miesiąca, roku itp. I zawsze przegrywam, po kilku dniach.... Co zrobić by tym razem wytrzymać? By wreszcie osiągnąć sukces?

Pasek wagi
jest takie przysłowie staropolskie, które mówi że pracy nie zaczyna się od poniedziałku ponieważ nie daje ona żadnych efektów i szybko się nudzi.(u nas na wsi np. nie zaczyna się żniw w poniedziałki) Więc może zacznij od wtorku? No właśnie znajdź sobie jakąś osobę, wiesz w grupie raźniej ;)   
* motywacja
* realne cele i realne nagrody
* przełamanie lenistwa i ćwiczenie

Ja zaczęłam od wczoraj wieczorem po kolacji xD od steppera.

 

Pasek wagi
skąd ja to znam...zmora:[ trzeba chyba po prostu naprawde mocno chcieć i wiedzieć,że to wyjdzie tylko nam na dobre;)
itsDrama-idealnie ujęte:)
Dokłądnie tak,jak Mmaniak pisze
wziąść się od razu do roboty a nie jęczeć na forum.
a mi pomaga podarowanie sobie nieokreślonego czasu luzu-fakt że w tym czasie zazwyczaj nadto wykorzystuje sytuacje :> i tyje do 5-ciu kg ale w końcu jestem już tak znudzona takim byle jakim jedzeniem, nawet jezeli nie przytyje w tym czasie i odzywiam sie w miare to jednak w koncu nudzi mnie  to że nic sie nie zmienia, po prostu aż rwie mnie do zrobienia w koncu czegos ze soba i dziala-w tym czasie laduje sie baterie ma sie czas na przemyslenia, a pozniej leci z gorki.

Ale jedyne co moge polecic to jedzenie z glowa a nie diety-po dietach rzeczywiscie chudlam,a po zdrowym odzywianiu zniechecalam sie powolnymi efektami ale jak ustanowisz sobie plan juz na cale zycie i bedziesz stale myslec o celu-to schudniesz,i znajdziesz sposoby zeby schudnac wiecej-np.dodatkowe cwiczenia,spacery,porzadki itd. :-)
zaprzeć się mnie za 3 razem sie udało ale nie tak jak chciałam ..........zaparłam sie tak mocno ze doszłam doanoreksji

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.