Temat: Poddałam się

próbowałam już wielu rzeczy i wiele razy zawzinałam się do tego aby schudnąć. Z moim słomianym zapałam nie wychodziło wiele razy a jak już w końcu wytrwałam już dłuższy czas to nie było efektów. wyglądam ciągle tak samo, nic nie mogę zmienić. w takim razie poddałam się i przestałam się odchudzać. wg mnie to bez sensu. moja motywacja wynosi -10. nie mam ochoty ani siły po raz setny marnować swojego czasu na odchudzanie... :(((
ja chcialam sie ciut odchudzic i zmniejszyc obwody. powoli rezygnuje, narzeczony mnie uwielbia, mowi ze moge zostac taka jaka jestem. bede uwazala na ciasta, slodycze i majonez. a reszte wsio.na oko bede wiedziec ile sobie moge pozwolic
po co marnowac życie na odchudznaie JEST TYLKO 1
klaudio a ty sie nie odchudzasz i nie odchudzalas?

wydaje mi sie ze lekarz zbagatelizowal sprawe. trzeba bedzie ocenic menu, bo nie sadze ze przez brak odpowiedniego menu beda problemy. chyba ze dziewczyna sie dlugo glodzila. ja tez mam 172 wygladam na "zdrowa" osobe i mam caly czas okres (obecnie tabletkowy)
aga jak się ogranicza tłuszcze do zera to goodbye @... Niestety tak jest.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.