Temat: Jem, kiedy jestem szczęśliwa

Jak wyżej. Jak to jest możliwe, że wszyscy jedzą kiedy mają chandrę, a ja wręcz odwrotnie? Kiedy jestem super szczęśliwa wymyślam sobie różne smakołyki, którymi mogłabym to uczcić  ktoś tak ma poza mną? :)
Pasek wagi
a myślałam ze tylko ja jestem inna pod tym względem ;)
gdy mam chandre, jestem smutna to mogłabym wogule nie jeść nic, a jak szczęśliwa to wręcz odwrotnie
Ja to mam różnie zalezy ale jeśli chodzi o chandrę to faktycznie jem dużo szczególnie słodyczy.
ja tez jem wiecej jak jestem w normalnym stanie ;p a nie na doła
Pasek wagi
Och, gotowanie w parze albo ze znajomymi to już w ogóle!  trzeba przestawić się na jakieś zdrowsze alternatywy po prostu ;)
Pasek wagi
też tak mam:)))))) gdy jestem szczęśliwa nie obchodzi mnie za bardzo to jak wyglądam;)
Pasek wagi
gdybym ja tak miała to umarłabym z głodu.
Chyba faktycznie o to chodzi ... wszystko idzie super, więc czemu nie mogłoby być idealnie  a potem bach, 27 kilo na plusie w trzy lata 
Miałam taki etap, trwał dwa lata i co z tego, skoro ważąc 60 kg siebie nienawidziłam ... teraz muszę znaleźć równowagę.
Pasek wagi
No ja to akurat mam tak, że jem jak mi smutno oraz jem jak jestem szczęśliwa. Wy to chociaż możecie jakoś z jednego stanu w drugi wejść i wtedy dieta sama z siebie, a jaaa?;(
Nie chcę być smutna, żeby być szczupła! ;) Już nie, chcę być szczęśliwa i nie jeść 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.