- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 27
19 grudnia 2011, 19:00
Mam z tym ogromny problem... ale chcę sobie z tymi kompulsami jakoś poradzić...
Mam plan- regularne posiłki, zbilansowana ilość kalorii, nie jeść przed TV, komputerem itp....
Ale szukam wsparcia:) więc zachęcam dziewczyny, które też mają ten problem do wspólnego wspierania się!:)
razem poradzimy sobie z tym:)
więc kto ze mną? :D
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
19 grudnia 2011, 19:05
I ja :) Właściwie walkę zaczęłam już 7.12.11 i jak narazie dzielnie się trzymam :)
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
19 grudnia 2011, 19:09
Tak, coś tam jest ;) Może tak dobrze mi idzie dlatego, że poszłam do pracy i nie mam czasu myśleć o jedzeniu
Edytowany przez Patriszia92 19 grudnia 2011, 19:09
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 27
19 grudnia 2011, 19:09
super:D
Patriszia92 ooo to już mały sukcesik jest:) małymi kroczkami do celu, ja bede każdy dobry tydzień świętować;)
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
19 grudnia 2011, 19:10
Ja się chętnie dołączę, bo sobie już nie radzę z tym, a razem to jakoś zawsze raźniej. ;)
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 27
19 grudnia 2011, 19:13
bercia każdy ma w sobie siłe! musisz w nią uwierzyć
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
19 grudnia 2011, 19:15
a ja nie mam sily i zaczelam zrec
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 27
19 grudnia 2011, 19:16
Witam kolejną wojowniczke :D
Hisae masz taki sam cel jak ja - 55 kg :D
Patriszia92 zajęcie sie czymś to bardzo dobry sposób, ja zawsze do południa kiedy byłam w szkole było super, gorzej wieczorami;/
myślałyście już o wizycie u psychologa? ja tak ale to za dużo kasy;/
po prostu trzeba uwierzyć, że można sobie samemu z tym poradzić
- Dołączył: 2011-11-18
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 339
19 grudnia 2011, 19:22
ja tez.. to juz 3 dzien jak sie opycham..