Temat: Jakie plany?

Ja nie jestem aż taka odważna by się dzisiaj zważyć ;) daję sobie kilka dni aż poczuję się lżejsza

ja waze 69.9, zwykle wazylam w przedziale 68,5 - 69,5. bede cwiczyc jak zawsze 2 moduly yourself fitness po 15 min

ja dzis  bd dłuzo cwiczyc

Ja schudłam całe pół kilo w ciągu ostatniego tygodnia :). Mimo Świąt. Nie obżerałam się za bardzo, tzn. jadłam wszystko, ale w małych porcjach. Kalorii z zasady nie liczę, więc nie wiem ile tego było. Ale jako że organizm nie przyzwyczajony do majonezu i oleju, to tylko dobrze, bo wszystko przeze mnie tylko "przeleciało" :D. Teraz trzeba jeszcze dojeść to, co zostało, ale do tego dodam zieloną herbatę i zioła na poprawę trawienia, jakąś mięte itp. Powinno być ok. Najważniejsze to oczyścić się z toksyn, które zostały po alko (wino do obiadu, piwo - na co dzień tego nie piję).

ja byłam pewna, że będzie przynajmniej 2 kg na plusie, a waga identyczna jak w sobotę rano;) jestem bardzo zadowolona, bo jadłam dość dużo

no my sie oczyszczamy na sniadanie owoce i jogurt ale nie po obzarstwie tylko po grypie zoladka wolala bym sie obzerac w swieta jak byc chora

ja jestem już po stabilizacji więc wracam do normalności ;) ciężko jest brzuch rozciągnięty do granic niemożliwości brzuchol i teraz domaga się swojego ;/ ale bedzie dobrze  kilka dni herbatek lekkiego jedzenia i się unormuje wszystko

spokojnie wracam do dietki ;) przez te 3dni nic strasznego się nie stało ;)

Ja już dziś od rana jadę na 2 kromeczkach chleba bez masła z chudziutką szyneczką i zielonej herbacie. 

Jestem tu nowa :) i od świąt prawie 2,5 kg, miesiąc wyczeń na marne.

A ja myślałam, że to ja tylko jestem takim obrzartuchem.

Postanowienie noworocze: spalić ten tłuszcz