6 stycznia 2012, 21:27
Dziewczyny o co chodzi? dziś jest mój 4 dzien dukana, stosuję się dokłądnie do zaleceń. poczatkowa waga to 65 a teraz mam 64,6 ;/ podobno miał być niezły spadek wagi w I fazie.... :( załamana.
6 stycznia 2012, 21:44
Niko888 napisał(a):
bylam na dukanie i powiem ci tylko tyle ze nie bierz
za tą diete bo bd jojo
zamierzałam przeprowadzić 4 fazy i dociągnąć ją do końca, aby uniknąć jojo. przestudiowałam ją dokładnie zanim zaczęłam, i jestem załamana brakiem spadku wagi. Tak się wkurzyłam że już miałam iść robić sobie tłuste zapiekanki, ale jeszcze się powstrzymałam.
Od jutra powinnam przejść na drugą fazę czyli P+W wybrałam dla siebie rytm 5/5. Ale nie wiem czy jest sens stosować dalej ??
Edytowany przez O.N.A.. 6 stycznia 2012, 21:46
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
6 stycznia 2012, 21:45
ja na uderzeniowce schudlam tylko 2.5kilo,za to w ciagu 5miesiecy,mponad 18kg,powodzenia
6 stycznia 2012, 21:50
kurcze nie wiem co robić...
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
6 stycznia 2012, 21:51
zdecydowanie więcej mięsa i ryb, nabiał ma białka niewiele jak się porówna do reszty, polecam tuńczyka, wołowinę, ja zrzuciłam sporo w pierwszej fazie, może za mało jesz?
6 stycznia 2012, 21:53
ok, bedę działać dalej. tylko przedłużyć fazę I czy mogę przejść do fazy II i ewentualnie więcej jesć
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 100
8 stycznia 2012, 14:12
To nic, że waga czasowo nie spada, czasami może nawet skoczyć jeszcze!!! Nie przejmuj się tym i dalej stosuj do zasad. Tak ma być. Nie ograniczaj jedzenia bo akurat na tej diecie jak jesz za mało to nie chudniesz. Byłam na Dukanie, pięknie schudłam, jojo nie mam, wiem co mówię :) Moja znajoma schudła na niej 15 kg i niestety jej to wróciło ale sama się przyznała, że za bardzo kocha tłuste jedzenie i każdej porze dnia i nocy i widziała jak waga jej wraca ale nie mogła się oprzeć. Ja jem wszystko i tak naprawdę po świątecznym obżarstwie przyszło mi 2 kg ale 1 i tak już spadł. Nie trzymam się tego jednego dnia białkowego bo zapominam a i tak się trzymam :) Teraz chcę jeszcze 5 kg zrzucić bo wtedy musiałam już przerwać dietę i nie zdążyłam dobić upragnionych 55.
Ktoś napisał i męczeniu się. Jak dla mnie to jest najwygodniejsza i najsmaczniejsza dieta. Nauczyłam się na niej gotować i odkrywać różne smaki. Zajadałam się budyniem i naleśnikami i sałatkami z pysznymi sosikami. Mogę się podzielić przepisami.
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 100
8 stycznia 2012, 14:14
Przechodź do drugiej fazy (bo pierwsza to ta uderzeniowa, tak? same białka?) I jeszcze mi się przypomniało, że waga skakała mi zawsze jak zaczynałam 5 dni z warzywami. Wiadomo więcej płynów. A później znowu spadała. I przed okresem wzrastała.
Edytowany przez Gonia3009 8 stycznia 2012, 14:15
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 100
8 czerwca 2012, 09:04
U mnie bylo tak samo, ciagnij diete dalej. Czasami moze byc nawet kilogram w gore ale to minie. Ja zrzucilam 7 kg w 3 miesiace i caly drugi miesiac nie bylo zmian albo nawet mi skoczyl kilogram w gore. (30 dni bez efektow!)
A jesli mimo wszystko zdecydujesz sie przerwac to nie rob tego z dnia na dzien tylko wprowadz ostatni etap (stabilizacje) bo mimo, ze spadl Ci tylko kilogram to jojo bedzie duzo wieksze bez stabilizacji. Ja bym polecala trzymac sie dalej :)
11 czerwca 2012, 20:12
Ja rezygnuje z dukana. Będę zdrowiej się odżywiać a dukana wywalę do kosza