- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Rożnówka
- Liczba postów: 270
17 stycznia 2012, 14:58
Jak mam zacząć od nowa, żeby zrzucić to wszytsko, pomóżcie mnie zmotywować, jakw am się udalo zacząć i wytrwać dłyżej niż tydzień, ja mks. 2 dni wyttrzymuję :(
17 stycznia 2012, 15:02
10kg w 2m?! Kurdę to po ile kcal ty dziennie jadłaś że aż tyle przytyłaś. Ja dzięki tej stronie zmotywowałam sie do odchudzania.
17 stycznia 2012, 15:05
Ja też przytyłam bardzo dużo w krótkim czasie.. ;/ I od początku roku próbuję się zmotywować do odchudzania ale mam ten sam problem... wytrzymuję 2 dni na diecie i koniec... :( Chętnie się dowiem jak to robią niektóre Vitalijki, że wytrzymują tak długo i tak dużo chudną...
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
17 stycznia 2012, 15:08
Ja mam podobny problem.. kiedyś normalnie na diecie potrafiłam wytrzymać, miałam tak silną mobilizację i w ogóle, a teraz kiedy pozostało jeszcze kilka kg nie potrafię wytrzymać dłużej aniżeli 2 dni.. Straszne, wiem co czujesz.. Może spróbuj zwiększyć ilość kcal podczas dnia.. Nie wiem jak to akurat u ciebie wygląda.. ale ja po 1000kcal dziennie jadłam podczas diety teraz postanowiłam zwiększyć ok. 1200-1500... może teraz się uda nie wiem?...
Zapraszam ciebie do grupy wsparcia http://vitalia.pl/forum13,280941,6_Bo-ja-wierze-ze-mi-sie-uda-pozytywnie.html#post_8741191 może tak się uda nabrać mobilizacji?
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
17 stycznia 2012, 15:08
ja też od lat...... tyję na zimę10 kg a latem znów chudnę jak kot
i tej jużnie mam na to siły po prostu muszę to zaakceptować
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 328
17 stycznia 2012, 15:10
ja poprostu zmienila nasttawiienie : ) nie traktuje diety jako"diety" tylko poprostu nowe odzywianie, staram sie jesc duzo gotowanego, ale slodycze rowniez spozywam tylko bardzo malo ; ) I czuje sie o wiele lepiej. Na diecie jako diecie nigdy nie wytrzymalam wiecej niz 5 dni.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 330
17 stycznia 2012, 15:11
ja oglądam na youtubie dokumenty o ludziach otyłych :P ameryka xxl i takie tam i mówie sobie, że nigdy się nie doprowadzę to takiego stanu, czytam blogi vitalijek o parametrach wzrostowo-wagowo-wiekowych podobnych do mnie, przeżywam jak ja kiedyś mogłam przeżywać, że byłam gruba mając ładną figurę i chcę do tego wrócić, dużo czasu spędzam nad przemyślanymi posiłkami no i chyba najważniejsze: zakupy robimy raz dziennie - tylko to co potrzebne, w efekcie (nie licząc przypraw) lodówka na noc jest pusta :P
17 stycznia 2012, 15:11
ja przytylam w 4 miesiace okolo 8kg :)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Rożnówka
- Liczba postów: 270
17 stycznia 2012, 15:13
Wcinałam, wszytsjo na co miałam ochotę, pizza, lody mcdonalds, nawet nie dużo ilościowo ale bomby kaloryczne, mam taz, efekt jo jo.
Tylko że mam wykupionu karnet na siłownię od początku miesiąca i ciężko mi z niego korzystać, wiem, głupia jestem, zapisałam się na spinning- musze pójść, moze jak będę regularnie ćwiczyć to łatwiej mi będzie wytrwać. Mam nadzieję że ta strona pomoze mi, a właściwie Wy :) :) i będziemy się wspólnie wspierać, To brzmi strasznie 10 kg w 2 miesiące, ale jak przestałam sie mieścić w rzeczy to postanowiłam wejść na wagę i wtedy się przeraziłam. Chciałabym być na diecie 1300-1400 kcal i ćiwczyć min 4 razy w gtyg po godzinie. Myślicie że to wystarczy?
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Rożnówka
- Liczba postów: 270
17 stycznia 2012, 15:16
tata mojego chłopka ostatnio zapytał się go czy nie jestem w ciąży?!!!!! bo tak szybko i dużo przytyłam- to mnie dobiło