Temat: Nie potrafię odłożyć słodyczy

Od roku próbuję zmienić nawyki - bezskutecznie. Oczywiście, udaje się. Na tydzień, dwa. później zawsze z powrotem jem tak, jak wcześniej. Najgorzej jest ze słodyczami - uwielbiam je, nie umiem się powstrzymać...
Jak sobie z tym poradziłyście? Zastępujecie czymś ulubione smakolyki?
A ja wcale nie zrezygnowałam ze słodyczy na czas odchudzania! Ale jem tylko niektóre: gorzka czekolada, ciasta, które sama piekę, a jako wieczorna, słona przegryzka z chłopakiem - popcorn :)
Gdy mam większą ochotę na słodycze, a wiem, że w danym dniu już pozwoliłam sobie na co nieco i więcej nie mogę, wtedy sięgam po jogurt naturalny, do którego wrzucam swoje dodatki lub zajadam się jabłkiem. Czasem ochotę na słodycze zaspokaja sączenie lampki wytrawnego wina
ja tam nie czuje potrzeby jedzenia slodyczy tylko czasami sama z siebie po nie siegne  ajak siegne to juz litosci.......powstrzymac sie nie moge'd
słodkie jabłuszka ?:P
 Heh znam ten problem, mnie bardzo pomogło psychiczne nastawienie. Wypisałam sobie całe ,,zło", które wyrządzają mi słodycze: ociężałość, grube uda, złe samopoczucie, napady głodu, odkładający się tłuszcz. I teraz za każdym razem, kiedy mam ochotę zjeść batonika w czekoladzie przypominam sobie te wszystkie ,,złe" rzeczy:)
po 3 dniach idzie z górki - im więcej dni, tym łatwiej, ale trzeba uważać jak przy każdym uzaleznieniu ;)
A ja jak tak czytam o tych słodyczach to aż naszła mnie na nie chęć... :/

Też nie potrafię bez nich żyć niestety...
Też kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez słodyczy. Ale małymi kroczkami, po pewnym czasie zrobiłam sobie 3-miesięczną przerwę i w ogóle mi słodyczy nie brakowało. Zastępowałam je jabłkami, marchewkami, ananasami, winogronami, bananami, gruszkami i innymi owocami :) Ale jak już z powrotem zaczęłam jeść, to znowu było kiepsko :(  Cukier uzależnia, niestety. Na szczęście teraz jest ok :) 
Jeżeli jednak naprawdę nie potrafisz wytrzymać bez słodyczy to znajdź w necie strony z dietetycznymi deserami (np. orzechowe ciasteczka z jabłkami i cynamonem)  i kombinuj na wszelkie sposoby! Powodzenia życzę :D


Pasek wagi
ja sobie postanowiłam do Wielkanocy zero słodyczy :]
Pasek wagi
Słodycze w każdej formie pochłaniam regularnie. Niestety dziś od rana też. Ale zamierzam to zmienić od dziś!
(po raz który?, nie liczę, a może po raz pierwszy?)
Ja też niestety mam z tym mały problem :) lubię bardzo słodycze ale chcąc osiągnąć swój cel , muszę wyeliminować je raczej całkowicie:) uda się???? mam nadzieje że tak. Za wszystkich trzymam kciuki. Do dzieła!!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.