- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 marca 2012, 09:55
Mam 168cm. Diete zaczelam prawie rowne 2 miesiace temu. Zaczelam od 61.4kg i po tygodniu ujzalam juz 58.6kg czyli 2.8kg mniej. Bardzo mnie to ucieszylo, ale w tydzien to cudow nie ma wiec to poprostu byla woda i jakies resztki jedzenia. Od tamtej pory zrzucilam tylko 1.4kg. W dwa miesiace 1.4kg! Ok centymetry leca troche, ale np. Z lydki spadl, uwaga 1cm!
Zaczynam lapac dolaL.
Na poczatku biegalam 4x w tygodniu po 30min (z marszami, teraz juz biegam z tylko 1min przerwa). Od miesiaca chodze tez na silownie 3 razy w tygodniu-wczoraj na przyklad spalilam tam ponad 850 kcal.
Moze problem jest w diecie? Stosuje MZ. Jem mniej wiecej 1200 kcal. Czasem wiecej bo ja tak na oko licze.
Przykladowy jadlospis:
Sniadanie 9:00: kromka chleba z almette naturalnym lub 3lyzki owsianki+szklanka 1.5% mleka
Obiad 12:30: jakies mieso lub ryba, 4 ziemniaki, surowka (marchewka i kapusta biala)
Przekaska 16:00: maly jogurt naturalny z 2 lyzeczkami slonecznika
Kolacja 20:00*: Serek wiejski z bananem lub tunczykiem i jakies warzywka lub kromka chleba i jajko na miekko lub salatka z tunczykiem i kromka chleba.
*W dzien treningowy przed zjadam kromke chleba z miodem. Wtedy tez jem kolacje nawet ok 21:30 ale ide spac po okolo 2h. Zjesc musze bo wiem ze nalezy, w koncu skad musi organizm wziac budulec, dlatego tez jem zwykle tylko bialko i wegle proste zeby cialo mialo szybki strzal energii.
Pije jakies 1.5l wody dziennie.
Widac cos robie zle jesli chudne w tepie okolo 0.2kg na tydzienL.
Edytowany przez KotkaPsotka 6 marca 2012, 10:00
6 marca 2012, 10:10
twoja waga jest prawidłowa ,czym mniej ważymy tym wolniej chudniemy
6 marca 2012, 10:11
Obiad zbyt konkretny? Tzn co mam jesc? Niestety jestem zdana na stolowke ale biore zawsze kawalek miesa ktore wydaje mi sie naj bardziej dietetyczne np piers z kurczaka lub ryba. Do tego pare ziemniakow. Wszystko bez sosu. Surowka to chyba nie jest jakas bomba kaloryczna.obiad zbyt konkretny i przede wszystkim za pozno jesz ostatni posilek, ja sobie pluje w twarz jak cos jem o 19.00
te 4 zmiemniaki ogranicz do 2 a wez wieksza porcje surowki :)
6 marca 2012, 10:15
Edytowany przez kasjjopeja 6 marca 2012, 10:17
6 marca 2012, 10:15
6 marca 2012, 10:16
6 marca 2012, 10:18
Strasznie dużo jesz, tyle to ja jadłam jak się nie odchudzałam. Wydaje mi się, że powinnaś stanowczo zmniejszyć liczbę kalorii.
Kotka nie słuchaj takich bzdur! Błagam... zacznij jesc ok. 1500 :)
6 marca 2012, 10:21
Strasznie dużo jesz, tyle to ja jadłam jak się nie odchudzałam. Wydaje mi się, że powinnaś stanowczo zmniejszyć liczbę kalorii.