21 marca 2012, 14:06
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 15:00
21 marca 2012, 14:09
Jezu, widzisz i nie grzmisz. Jakoś nie dziwi mnie to, że na kopenhaskiej miałaś napad. Kopenhaska to już jest głodówka, więc jak jeszcze chcesz robić jakiś dzień głodówki, to pozdrawiam Cię serdecznie.
Może zamiast iść na łatwiznę, zastanowisz się nad zdrowym odżywianiem i MŻ (mniej żreć)?
Na tym najwięcej ludzi schudło i efekt zazwyczaj utrzymuję się dość długo.
Edytowany przez 73b92a94bf8631d132c30219b8f7f0f3 21 marca 2012, 14:09
21 marca 2012, 14:09
głodówka nie!
jesc co 3 godz małe porcje..pic duzo wody 2-3 L
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 596
21 marca 2012, 14:10
raczej woda z Ciebie zleciała,a nie schudłaś... Lepiej przejsc na normalną dietę, gdzie nie będziesz się katować. Ja na kopenhaskiej wytrzymałam tydzień. Zrezygnowałam, bo nie miałam sił i było mi słabo.
21 marca 2012, 14:11
jedz jak na kopenhaskiej ale dodaj ok 200 cal , żeby było ok 1000, i tak przez 3-4 dni. potem dojdaj znowu do 1200 i mozesz tak trwać. Tylko pamiętaj o jedzeniu wołowiny jest bardzo zdrowa i bardzo dobra na odchudzanie
21 marca 2012, 14:19
agaszek ale idz poczytaj jakie one tam cuda z ta kopenhaska wyprawiaja.
Jak czegoś nie lubia to nie jedza - jak zje mniej to przeciez szybciej schudnie...
Najśmieszniejsze są te co nie jedzą szpinaku - ta dieta opiera się na szpinaku i włowinie
zamiast wołowiny kurczak albo wieprzowina mają po 300 g zjeśc ale po co jak po 100 już są najedzone.
tam zadna nie jest na kopenhaskiej ...tylko na swoich własnych wymysłach...
Edytowany przez jagoa 21 marca 2012, 14:22
21 marca 2012, 14:21
Ja też bym miała co chwilę napady głodu na takiej diecie. Nie wiadomo jakie będą teraz u Ciebie efekty po tych kilku dniach głodówki, nawet od dodania 100kcal możesz zacząć tyć jeśli rozregulowałaś metabolizm.
21 marca 2012, 14:23
tatti napisał(a):
Ja też bym miała co chwilę napady głodu na takiej diecie. Nie wiadomo jakie będą teraz u Ciebie efekty po tych kilku dniach głodówki, nawet od dodania 100kcal możesz zacząć tyć jeśli rozregulowałaś metabolizm.
nie utyje jak nie zacznie jeść pyrek z sosem... Ma wzbogacić tylko ten jadłospis na którym była. Jak była na prawdziwej kopenhaskiej to z jej metabolizmem nic się nie stało...
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
21 marca 2012, 14:26
A jak skończycie te swoje kopenhaskie to co potem? Całe życie na głodówce? Bo jak się zacznie po takiej "diecie" jeść normalnie to zaraz się wrzuci, to co się zgubiło, albo nawet więcej. Zacznijcie się zdrowo odżywiać i nie popadajcie w paranoje!