- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
24 maja 2012, 22:32
zamknac lodowke na klucz :D
A jezeli masz NAPRAWDĘ powazne problemy z tym to zastanowic sie gdzie tlkwi przyczyna bo czesto jest tak ze w psychice.
- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 714
24 maja 2012, 22:33
nie pójde z tym do psychologa
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 661
24 maja 2012, 22:33
Po prostu.. jedz moze większe posiłki? Bardziej syte?
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
24 maja 2012, 22:40
Ale czy ktos Ci kaze isc do psychologa?
Poprostu zastanow sie z czego to wynika.
- Dołączył: 2011-12-27
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 915
24 maja 2012, 22:41
Rowniez chetnie sie dowiem
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
24 maja 2012, 22:43
ja tez szczegolnie pod wplywem stresu zamieniam sie w odkurzacz lodowkowy
24 maja 2012, 22:44
zamknac buzie i nie miec czasu na takie rzeczy !! pomaga :)
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 1130
24 maja 2012, 22:45
nie kupuj. ja gdy mam ochotę na zjedzenie połowy lodówki idę do niej i widzę... pustkę. kupuję zawsze produkty na dany dzień, jedyne co mam w zapasie to makaron, kasza manna, masło, mąka itd., no ale mąki łyżkami raczej nie zjadam. żadnych leżących w lodówce kiełbas, serków, czekolady.
nie kupiłam, więc nie ma, więc nie zjem.
koniec.