Temat: Dlaczego tak sie dzieje....

Po sobotnim ważeniu i niestety większej wadze..przeszłam małe załamanie i nie ukrywam że dałam się ponieść emocją i chęcią na słodkie.. Jak można ćwiczyć, trzymać się diety' i przytyć kg...to dla mnie niezrozumiale..rozumiem jak waga by stała to ok..ale żeby poszła w górę..;/ Od dziś będę się jeszcze bardziej starała...ehh...zobaczymy co z tego wyjdzie;/
Mięśnie też ważą ;) A skoro ćwiczysz to możliwe, że wyrabiasz właśnie mięśnie. 

Innym wytłumaczeniem może być po prostu zatrzymanie wody, zbliżający się okres, nie bycie w kibelku rano przed ważeniem... ;)

Nie stresuj się!

Agneees napisał(a):

Mięśnie też ważą ;) A skoro ćwiczysz to możliwe, że wyrabiasz właśnie mięśnie. Innym wytłumaczeniem może być po prostu zatrzymanie wody, zbliżający się okres, nie bycie w kibelku rano przed ważeniem... ;)Nie stresuj się!


dokladnie. 

i niezajadaj stresu bo to najgorsze co mozesz zrobic

Może za dużo schudłaś? 

Jest tez prawdopodobne że efekt jo-jo się odzywa.. "jak to jest możliwe? przecież ćwiczę, odchudzam się..."
Kiedy sie odchudzamy, i chudniemy, oragnizm "daje znać" informacje mózgówi o tym, który automatycznie zwiększa prace metabolizmu,
kiedy natomiast, "podjadamy" nawet trzymając diete, mózg otrzymuje informacje o zmianach w organiźmie i zmniejsza się metabolism...
jeżeli się odchudzamy a chcemy trzymać wage, bez efektu jojo, stopniowo trzeba wprowadzać posiłki do naszego menu, na początku "raz w tygodniu dowolna przekąska" itd itd...

Pozwodzenia życzę i się nie załamuj, pamiętaj, organizm sam dobrze jaka waga jest dla niego najlepsza :) i trzymaj diete, widocznie podjadałaś, 
Na początku diety, też miałam zastój wagi. Ponadto ja zaczęłam ostrą głodówką, żeby skurczyć żołądek i przeprowadzić detoks. Chyba przez tydzień miałam opuchnięty brzuch jak balon i waga stała w miejscu. Jak zaczęłam katować rowerek stacjonarny, waga zaczęła powoli spadać, a kiedy zaczęłam jeść regularnie  znowu , tyle, że ok 1500 kcal , to waga poszła w dół  szybciej.
Pasek wagi
zajadanie stresu to bardzo kiepski sposób na jego pokonywanie. powinnaś nauczyć się odreagowywać gorsze momenty w jakiś inny sposób ;]

Babalugaa napisał(a):

Może za dużo schudłaś? Jest tez prawdopodobne że efekt jo-jo się odzywa.. "jak to jest możliwe? przecież ćwiczę, odchudzam się..."Kiedy sie odchudzamy, i chudniemy, oragnizm "daje znać" informacje mózgówi o tym, który automatycznie zwiększa prace metabolizmu,kiedy natomiast, "podjadamy" nawet trzymając diete, mózg otrzymuje informacje o zmianach w organiźmie i zmniejsza się metabolism...jeżeli się odchudzamy a chcemy trzymać wage, bez efektu jojo, stopniowo trzeba wprowadzać posiłki do naszego menu, na początku "raz w tygodniu dowolna przekąska" itd itd...Pozwodzenia życzę i się nie załamuj, pamiętaj, organizm sam dobrze jaka waga jest dla niego najlepsza :) i trzymaj diete, widocznie podjadałaś, 

Pierwszy raz widzę taką teorię  Możesz to rozwinąć? Zaciekawiłaś mnie.

Edytuj proszę swój temat, ten w obecnej formie nic nie mówi o treści.
Możesz zrobić to poprzez edycję pierwszego postu.
wystarczająco ją rozwinęłam :) poza tym to nie jest moja teoria tylko lekarza, dzięki któremu schudłam w rzeczywistości 15 kg. 
pozdrawiam

Agneees napisał(a):

Mięśnie też ważą ;) A skoro ćwiczysz to możliwe, że wyrabiasz właśnie mięśnie. Innym wytłumaczeniem może być po prostu zatrzymanie wody, zbliżający się okres, nie bycie w kibelku rano przed ważeniem... ;)Nie stresuj się!


przestancie pisac glupoty ! rownie dobrze mozna napisac , ze to krasnoludki w jej kieszeni albo na ramieniu  dodtakowo waza...zeby rosly miesnie bilans kaloryczny musi byc dodatni i to wiekszy niz dzienne zapotrzebowanie czyli ona musilaby jesc ponad 2000 kcal na dzien  do tego pewnie z 200 g bialka ! z tego co pamietam autorka watku je sladowe ilosci wszystkiego i bynajmniej jest tam duzo bialka.Przestancie  tworzyc  mity o rosnieciu miesni !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.