- Dołączył: 2012-05-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 26
19 czerwca 2012, 17:49
Nie wiem, czy to dobry dział, ale muszę kogoś zapytać.
Mimo braku zmian w odżywianiu, bardzo szybko tyję. Może inaczej - są zmiany w moim odżywianiu. Staram się spożywać więcej warzyw i owoców, piję dużo wody, jem chude mięsa, powoli wykluczam z diety alkohol, produkty z białej mąki a także słodycze i słone przekąski. Zdawałoby się - super, powinno być coraz lepiej, a ja nic tylko tyję...
2 tygodnie temu ważyłam nieco ponad 78 kilogramów, teraz ważę prawie 85. To nie jest normalne... Niby jestem przed miesiączką, aczkolwiek nigdy nie zdarzało mi się przybrać na wadze aż tyle, zwykle było to max 2 kilogramy.
Zapisałam się już do lekarza ogólnego, aby zrobić badania pod kątem tarczycy, jednak badałam się około pół roku temu i wszystko było w porządku. W sumie przez ostatnie 3 lata przytyłam prawie 20 kilogramów, a nie jadłam inaczej niż do tamtej pory. Najwięcej przytyłam od lutego, bo aż 11 kilo.
Staram się jak najwięcej ruszać, jeżdżę na rowerze, chodzę dość często na siłownię, staram się ćwiczyć także w domu. Na początku tłumaczyłam sobie, że to może mięśnie się rozwijają i dlatego następuje wzrost masy, ale centymetrów wcale nie ubywa.
Czy może mi ktoś powiedzieć, co jest nie tak i co tu się dzieje? Mi się chce płakać, robię dużo, żeby choć nie tyć, a zawód jest coraz większy przy każdym wejściu na wagę...
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Piotrowice
- Liczba postów: 9
25 czerwca 2012, 19:12
Jak zaczynacie zmiany w odżywianiu i macie zaparcia to zróbcie wszystko, żeby się pozbyć tych zaprać. Wyobraźcie sobie ze w naszych jelitach może być do 8 kilo niestrawionych resztek. Jak zaczniecie jeść więcej błonnika i pic więcej wody jelita zaczynają się oczyszczać, jak macie zapchane filtry - nerki. to nie dość ze cała treść "zeskrobana" z jelit zatyka światło jelita, to nerki źle pracujące nie maja takiej przepustowości wody i zatrzymuje się woda a ona tez waży. Jeżeli masz problemy z zaparciami to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna tycia. oczywiście badania nie zaszkodzą, bo trzeba wszystko wykluczyć. Ale jeśli będą w porządku zastosuj kuracje oczyszczająca nerki. Dobry wynik daje oczyszczenie nerek z użyciem mieszanki soków z marchwi, selera, i korzenia pietruszki, ( 9:5:2) Pić po pół szklanki soków 3-4 x dziennie, przez 2tyg. Kuracje przeprowadzić raz na rok w okresie letnio-jesiennym. Aby rozpuścić i rozdrobnić kamienie w nerkach stosuje się napar z dzikiej róży. 2 łyżki stołowe owoców dzikiej róży zalać 200ml wody, gotować przez 15min, ostudzić. Przecedzić i pić po 1/3 szklanki 3x dziennie. Przez 2tyg, co 3tyg powtarzać kuracje.
Natomiast jeśli w nerkach znajduje się białko, lub jest infekcja bardzo pomocny jest sok z korzenia pietruszki. Sok ten jest jednym z najsilniej działających, dlatego ważne by go pić oddzielnie w czystej postaci. 30-50g,1x dziennie od października do stycznia.
Polecam Wam te naturalne metody zanim sięgnięcie bo chemię. Szczególnie teraz jak mamy dostęp do sezonowych warzyw, ekologiczne warzywka możecie znaleźć na wsi, ze zbiorów zwykłych rolników którzy sadzą warzywa dla siebie, wtedy jest bardziej prawdopodobne, że niczym nie wzbogacają warzywek...warto się wybrać na wieś i popytać :)