- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 334
4 lipca 2012, 20:28
Witam :)
Mam zamiar jeść tyć i tyć aż mi stanie moje biedne serce i ot będzie koniec. Mam dosyć ludzi, stereotypów, pracy mojej słabej silnej woli i mojego negatywnego nastawienia do życia. Pamiętnika już od jakiegoś czasu nie prowadzę i mam zamiar zmieniać tylko wagę paskową na większa; wszystkie się odchudzają a ja tyję.Od dzis zamykam się w swojej norze i postanawiam ludziom uprzykrzyć życie i łamać ich koncepcje jako powinno być. Ktoś chętny razem ze mną ??? Albo niech ktoś pomoże bo skończę w psychiatryku..............
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 282
5 lipca 2012, 09:54
W psychiatryku nie jest tak źle.
5 lipca 2012, 09:58
![]()
ja tam wolę być szczupła ale spoko
- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
5 lipca 2012, 10:12
idz do dietetyka :) ulozy Ci rozsadny plan, bo Ty prawdopodobnienie wiesz, jak sie powinnas za to zabrac odpowiednio ;) ja np. przy wadze 70 kg (wzrost 162) mam diete rozpisana na 1500 kcal, i schudlam przez tydzien 1,5 kg (nie cwiczylam, maszeruje tylko i robei dlugie zakupy :D). Tak wiec nie trzeba sie glodzic, zeby schudnac :)
- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
5 lipca 2012, 10:12
:)
Edytowany przez renegade 5 lipca 2012, 10:13
- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
5 lipca 2012, 10:12
dubel
Edytowany przez renegade 5 lipca 2012, 10:12
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto:
- Liczba postów: 142
5 lipca 2012, 10:27
Sama zrobisz sobie na złość. Weź się w garść i zacznij ćwiczyć, trzymać się diety, bo w innym wypadku obudzisz się za 5lat, z 200kg, schorowana i rozżalona, że zmarnowałaś swoją młodość.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
5 lipca 2012, 10:51
krzyk rozpaczy, ok, ale co mamy z tym zrobić? głaskanie po głowie coś da? klepanie po ramieniu coś da? nie! ona musi chcieć a czy będzie chciała to zalezy tylko od niej......a ten post to taka zaczepka moim zdacniem, chęć dyskusji,
- Dołączył: 2011-11-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1108
5 lipca 2012, 10:57
Agaszek napisał(a):
BeTheChampion napisał(a):
BlekitnaMila napisał(a):
BeTheChampion napisał(a):
BlekitnaMila napisał(a):
chcesz sobie spieprzyć życie, i nie dożyć 50, bo będziesz tłusta, schorowana i padniesz na udar? Gratuluję, i życzę owocnych ostatnich 20 lat życia
a w sumie po co dlugo zyc? ja na przyklad chce umrzec mloda, piekna, tragiczna smiercia, w okolicach czterdziestki ;]
różni są ludzie, ja chce mieć dzieci, wnuki i dożyć moemntu kiedy powiem, że jestem spełnionym człowiekem z bagażem doświadczen
no to Ty.:) ona moze tez chce umrzec mlodo i pieknie, ale niestety nie jako piekna kobieta ja np nie chce zeby ktos patrzyl na mnie stara.
To pogadamy za 20lat Też będąc młodą niewiastą z nadwagą chciałam dożyć góra do 40 ...a potem poszłam do pracy, poznałam faceta, urodziłam dzieci bla, bla, bla .... schudłam ... ja ciągle mam te 25lat - tylko moja kłamliwa metryka pokazuje co innego. Życie płynie, a priorytety się zmieniają.
ale ja nie mam nadwagi i nie o to chodzi ;] chce umrzec jeszcze mloda, zeby ktos nie patrzyl na mnie jak na babcie.
5 lipca 2012, 15:41
dariak1987 napisał(a):
Nenecha napisał(a):
mamaam1982 napisał(a):
najwazniejsze to miec pomysł na siebie;)
Ot co! Haha xDDDulce. napisał(a):
dariak1987 napisał(a):
Nawet ślepy skrzat by zauważył że kobieta sobie nie radzi i ogarnia ją z tego powodu złość i frustracja, a czytając większość komentarzy pod jej wpisem to samą mnie ogarnia frustracja.
Dokładnie! Znieczulica...
No, kto sobie nie radzi, ten ginie. Tyle. Nikt nikogo wielce po główce klepać nie będzie, bo nie ma tu, że jak z przysłowiowym jajkiem...
Ciekawe czy jakby to była Twoja córka bądź siostra, która ma chwilowy kryzys i która potrzebuje wsparcia to też byś jej powiedziała: jak sobie nie radzisz to giń.
Niestety-stety tak bym właśnie powiedziała :>
(I uprzedzając już - nie najeżdżać tu dalej na mnie, bo mam prawo do swojego zdania. A jest ono akurat takie, o! :P)
Edytowany przez f0a45f3eb5bb23da6d8603206c11a93f 5 lipca 2012, 15:44
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Tomaszów Lubelski
- Liczba postów: 3631
30 lipca 2012, 17:28
jakbym siostrę słyszała. na złość mamie uszy sobie odmrożę.