- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 530
3 sierpnia 2012, 21:39
Zjadłam dziś śmietankowego Pawełka.
Mój mózg domagał się glukozy.....
Czy ktokolwiek na forum także czasem popełnia takie małe grzeszki...?
- Dołączył: 2011-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
3 sierpnia 2012, 21:40
Ja wczoraj krówki....niestety
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1370
3 sierpnia 2012, 21:42
A ja dziś maxi kinga :D Zdarza się - ważne żeby nie pozwolić sobie na więcej i ciągnąć dietę dalej.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
3 sierpnia 2012, 21:43
Ja wcinam codziennie lody:) oj jeden pawełek naprawdę nie jest wielkim grzechem
3 sierpnia 2012, 21:43
a ja dzisiaj pol arbuza;p
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
3 sierpnia 2012, 21:45
Pół pudełka lodów śmietankowych -.-
- Dołączył: 2006-01-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 310
3 sierpnia 2012, 21:48
ja wczoram miałam rożka, porcję lodów straciatella, 2 herbatniki oblane czekoladą, 5 ciasteczek z marmoladą ;p czym w porównaniu z tym jest taki Pawelek ;p
3 sierpnia 2012, 21:52
Angelita napisał(a):
w kupie raźniej ;)
Ales pojechala z ta kupa:P czekoladki, lody, arbuz.. i kupa:D
A ja odkad siedze na vitalii to jem wiecej i wiecej, jedynym plusem jest to ze zaczelam cwiczyc:)
Ja dopiero dzis zgrzesze;) bede jadla chleb w jajku i z dzemem:D
3 sierpnia 2012, 21:55
ja tam codziennie musze zjesc batona albo cos slodkiego bo jestem chora :D