Temat: Nasze grzechy

Zjadłam dziś śmietankowego Pawełka.
Mój mózg domagał się glukozy.....

Czy ktokolwiek na forum także czasem popełnia takie małe grzeszki...?
Ja wczoraj krówki....niestety
A ja dziś maxi kinga :D Zdarza się - ważne żeby nie pozwolić sobie na więcej i ciągnąć dietę dalej.
Ja wcinam codziennie lody:) oj jeden pawełek naprawdę nie jest wielkim grzechem
Pasek wagi
a ja dzisiaj pol arbuza;p 
Pół pudełka lodów śmietankowych -.-
w kupie raźniej ;)
ja wczoram miałam rożka, porcję lodów straciatella, 2 herbatniki oblane czekoladą, 5 ciasteczek z marmoladą ;p czym w porównaniu z tym jest taki Pawelek ;p

Angelita napisał(a):

w kupie raźniej ;)

Ales pojechala z ta kupa:P czekoladki, lody, arbuz.. i kupa:D

A ja odkad siedze na vitalii to jem wiecej i wiecej, jedynym plusem jest to ze zaczelam cwiczyc:)

Ja dopiero dzis zgrzesze;) bede jadla chleb w jajku i z dzemem:D

ja tam codziennie musze zjesc batona albo cos slodkiego bo jestem chora :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.