- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
3 października 2012, 09:41
zjadlam cala czekolade,pol opakowania rafaello, duzy talerz sernika na zimnoi juz nie chce mi sie pisac co tam jeszcze. generalnie tragedia, przestalam jesc jak poczulam ze zaraz wszystko zwroce i a moj brzuch urosl w obwodzie chyba o pol metra:///w kazdym badz razie co dzis?mniej jesc czy tak samo jak zwykle?jakies cwiczenia?mam mega wyrzuty sumienia:(((
3 października 2012, 09:44
ja bym jadła tak samo jak normalnie, bo jak jednego dnia się na wpieprzasz jak dzika świnia, a drugiego będziesz jeść jak wróbelek, to metabolizm Ci się bardzo odwdzięczy....
I... jesli masz takie napady to zwiększ ilość jedzenia na co dzień albo zmień jego jakość, bo jakiś powod tego obżarstwa być musi. Ja odkąd dodałam więcej złożonych węglowodanów, nie mam takich napadów.
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
3 października 2012, 09:45
jedz normalnie.
poćwicz odrobinę, na wzdęcia dobry jest koper włoski.
3 października 2012, 09:51
slaids napisał(a):
jedz normalnie.poćwicz odrobinę, na wzdęcia dobry jest koper włoski.
![]()
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
3 października 2012, 09:53
dokladnie jedz normalnie i absolutnie nei stawaj na wage ! po takich slodkosciowych wyskokach z reguly duzo wody sie zatrzymuje kilka dni i wszystko wroci do normy.
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
3 października 2012, 10:56
dzieki dziewczyny za rady. jesc bede normalnie i moze troche pocwicze chpociaz dzisiaj pewno pozno zladuje w domu:///ale musze chociaz cos....achh glupia jestem no. juz tak dobrze szlo...i znowu wszystko popsulam:(
3 października 2012, 14:57
bywa. jedz normalnie dziś. pamiętaj tylko, że takim obżarstwem nigdy nie schudniesz. albo tona słodkości albo zgrabna sylwetka.
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
3 października 2012, 17:43
dokladnie....zawsze sobie mowie ze te wszystkie chude laski ktore widze w telewizji czy gazetach sa takie bo sie zdrowo odzywiaja i cwicza...pewnie nie znaja smaku chipsow czy ciastek...ahhh niby wszystko sie wie a i tak nic nie wychodzi:(
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
3 października 2012, 18:35
aniu ale jaka ironia ,ze w reklamach chipsow czy czekolady zawsze sa takie chude laski....niby dlaczego :/
4 października 2012, 07:34
dokładnie chude jak patyki ;/ w reklamie kinder bueno np. zresztą w mcdonaldowych reklamach też otyłych nie uświadczysz
![]()
właśnie absolutnie nie obcinaj jedzenia bo to nic nie da jedz jak zwykle ewentualnie daj sobie ćwiczeniami nieco wycisk pobiegaj czy coś