- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
6 listopada 2012, 07:51
od miesiaca jem ok 1300 kcal dziennie i cwicze 4-5 razy w tygodniu (głownie aerobik+cwiczenia wzmacniajace). mojha waga w zasadzie jest taka sama, mam nawet 05, kg na plusie. wymiary w zasadzie te same, chociaz w biodrach i udkach niewiele wiecej :( co sadzicie o chwilowym odskoku od diety?pomaga?a jesli tak to jak dlugo powinien trwac taki odskok?ile jesc wiecej?i co jesc?z gory dziekuje za opinie
6 listopada 2012, 07:57
Ja bym nie ryzykowała, zgubienie tego co wpadnie jeszcze wydłuży czas odchudzania. Nie kombinuj, u mnie zastój trwał 2 miesiące. Waga też potrzebuje stabilizacji.
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
6 listopada 2012, 08:04
ile masz wzrostu i ile wazysz? Jak wyglada przecietny jadłospis?
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
6 listopada 2012, 08:11
wzrost 158, waga ok 49. wiem ze moja waga jest w normie ale przytylam 3 kg i chce to zrzucic. co do menu kazdego dnia jest dosc podobne.dzisiaj np. rano krotko po wstaniu z lozka zjadlam 100g jogurtu naturalnego+ garsc płatków zdrowy blonnik i kakao, w pracy jem glowne sniadanie-owsianke z jablkiem, nastepnie 2 cale jajka +3 białka, 2 pomidory i mała papryka. na obiad mam 50g makaronu gryczanego z warzywami i pieczarkami. W miedzyczasie zjem jeszcze chyba banana a wieczorem serek wiejski z warzywami.
6 listopada 2012, 08:28
Moim zdaniem jesz za mało. Jedz przez tydzień zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, a potem wróć do diety, ale na poziomie 1500kcal.
- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
6 listopada 2012, 08:50
moje zapotrzebowanie wg kalkulatorow to ok 2000....wydaje mi sie ze to troche duzo jak na mnie, zwlaszcza ze jeszcze calkiem niedawno bylam dosc glupia i jadlam mniej niz 1000 kcal
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
6 listopada 2012, 09:23
Trzymaj dietkę cały czas, w trakcie odchudzania trafiają się momenty "zastoju", ale trzeba jak gdyby nic trzymać dalej dietkę. Zastoje są spowodowane buntem organizmu, po jakimś czasie widzi, że nie dajesz mu tego czego chce i zaczyna znowu spalać "zapasy"
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
6 listopada 2012, 09:24
tienna napisał(a):
Moim zdaniem jesz za mało. Jedz przez tydzień zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, a potem wróć do diety, ale na poziomie 1500kcal.
Nie koniecznie kochana, ja nieraz nawet 1000kcal nie dojadam, to zależy od organizmu, oczywiście nie je dużo i może zwiększyć. Ale najważniejsze są konsekwentne działania i cały czas trzymanie tego, co wiem, że nie zawsze wychodzi
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
6 listopada 2012, 09:53
U mnie waga stała jak zaklęta przez tydzień (56,8-56,9 kg), w niedzielę zjadłam o 1000 kcal więcej, po tym grzesznym dniu miałam 57,1 kg, wczoraj wróciłam do diety i dzisiaj już 56,5 kg :)
Więc pomaga, ale z umiarem i trzeba wrócić do diety.
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 859
6 listopada 2012, 09:54
chodz moze to frustrujace to wytrzymaj,przeczekaj a z czasem waga znow bedzie spadac.powodzenia