Temat: Moja porażka

Po świętach przytyłam. Próbowała zrzucić, ale mimo moich starań: naprawdę zdrowo i rozsądnie jem, waga podskoczyła. cwiczę 2 razy w tyg po 30 minut na orbitreku. Nie jem po 18. Słodycze ograniczyłam do minimum, nie jem białego pieczywa, unikam smażeniny. Zniechęciłam się już...

greyviolent napisał(a):

A jakie jest np. twoje dzisiejsze menu, ile jesz kcal?2 razy w tyg po 30 min to bardzo malutko..tłuszczyk zaczyna się spalać dopiero po 30 (;


dokłądnie ,,, proponudę na początek ćwiczyć po 45 min i minimum 3 razy w tygodniu, a na śniadania owsianki! wtedy powinno lecieć w dół

kasiazawi napisał(a):

piję mało, przyznam się że za małoproporcje duże, wstyd się przyznać


no to zmniejsz proporcje, jedz częsciej a mniejsze porcje!- nie bedzziesz czula głodu a organizm zacznie spalac kal
Dzięki dobre kobiety. Biorę się bez wymówek. Dziś sobie coś przygotuję do jedzenia na jutro, i zaczynam ćwiczyć, pić wodę i nie marudzę. Dzięki za jadłospis
no ćwiczysz malutko
cwicz 4 razy w tyg i zmien odzywianie moze wiecej warzyw?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.