Temat: MOJA PORAŻKA

rok temu przeszłam plastykę biustu z uwagi na kręgosłup.
w lutym ważyłam 78 kg
szło mi pięknie bo chudłam bez diety itd.
może to zasługa hormonów szczęścia :)
do dziś zaczynałam i kończyłam w ciągu dnia.
ale ostatni weekend dał i sporo do myślenia.
dodatkowo jutro mam spotkanie i pokażę się jako "obalony cel"
ważę 87 kg a przyrzekałam sobie że schudnę ;(
Najważniejsze, że podjęłaś tą najważniejszą decyzję, żeby zacząć. Wiadomo początki są trudne (wiem coś o tym, sama jestem na starcie). Pamiętaj, że o tej chwili będzie tylko lepiej. Powodzenia !
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.