- Dołączył: 2013-05-06
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 54
6 czerwca 2013, 17:16
Odchudzam się.
Docelowo mam schudnąć 8kg.
Z niejedzeniem słodyczy idzie mi nieźle ale..... ZEŻARŁAM MAKARON !!!
I to nie dwie rureczki ale tak min. 20 !! Makaron to moja druga miłość, mogę jeść go tonami. Spieprzyłam wszystko przez to!
Teraz mam doła. MAM BARDZO SŁABĄ SILNĄ WOLĘ ![]()
Edit: Hm... widzę po komentarzach, że źle napisałam post...
Nie chodzi mi o to, że umrę od 20 rureczek makaronu, albo że jutro przytyję 1000kg.
Chodzi o to, że CHCĘ MIEĆ SILNĄ WOLĘ I UMIEĆ ODMAWIAĆ SOBIE TEGO NA CO MAM OCHOTĘ
ale jednak nie potrafię... Edytowany przez Butterfly24 6 czerwca 2013, 19:53
6 czerwca 2013, 17:24
serio ? jak masz jakieś pojęcie o odzywianiu i wartościach odżywczych to by tego pytania tu nie było
6 czerwca 2013, 17:26
o masakra! ja przez tydzień pożarłam tyle słodyczy, że puchnę i huk tam, odbiję się od dna! Coraz cięższe posty na forum....
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
6 czerwca 2013, 17:31
i co z tego że zjadłaś? nie przytyjesz od tego
- Dołączył: 2011-04-15
- Miasto: Miłakowo
- Liczba postów: 1025
6 czerwca 2013, 17:36
nie mam słów
jutro możesz się spodziewać co najmniej 5 kg więcej na wadze
Edytowany przez anthrax 6 czerwca 2013, 17:36
- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Kyiv
- Liczba postów: 1086
6 czerwca 2013, 17:41
straszne, teraz na pewno przytyjesz 1000 kg. Dziewczyno wyluzuj.
- Dołączył: 2012-09-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2675
6 czerwca 2013, 17:44
Kobieto nie dramatyzuj :D:D
- Dołączył: 2013-05-06
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 54
6 czerwca 2013, 19:48
sarka162 napisał(a):
serio ? jak masz jakieś pojęcie o odzywianiu i wartościach odżywczych to by tego pytania tu nie było
No właśnie makaron z sosem serowym z paczki (!) nie ma żadnych wartości prócz chemii.
- Dołączył: 2013-05-26
- Miasto:
- Liczba postów: 2
6 czerwca 2013, 23:11
Ok, dziewczyny,
widze ze najbardziej placza te co sa najchutrze. To w takim razie ja mam problem :0 bo nie chce byc chuda i dramatyzowac z powdu kilku gramow weglowodanow. A tak chcialam byc MM
Zartuje , przepraszam.
A tak naprawde, zycie to walka nie z waga ale z naszymi emocjami. I nie przejmoj sie kilkoma rurkami makaronu, idz je spalic na silowni. Zycze duzych sukcesow!!
8 czerwca 2013, 19:47
Viola2013 napisał(a):
Ok, dziewczyny,widze ze najbardziej placza te co sa najchutrze. To w takim razie ja mam problem :0 bo nie chce byc chuda i dramatyzowac z powdu kilku gramow weglowodanow. A tak chcialam byc MM Zartuje , przepraszam.A tak naprawde, zycie to walka nie z waga ale z naszymi emocjami. I nie przejmoj sie kilkoma rurkami makaronu, idz je spalic na silowni. Zycze duzych sukcesow!!
Oo mamooo , najchutrze ? Rozwaliłaś system
- Dołączył: 2013-06-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1105
8 czerwca 2013, 19:50
Viola2013 napisał(a):
Ok, dziewczyny,widze ze najbardziej placza te co sa najchutrze. To w takim razie ja mam problem :0 bo nie chce byc chuda i dramatyzowac z powdu kilku gramow weglowodanow. A tak chcialam byc MM Zartuje , przepraszam.A tak naprawde, zycie to walka nie z waga ale z naszymi emocjami. I nie przejmoj sie kilkoma rurkami makaronu, idz je spalic na silowni. Zycze duzych sukcesow!!
JAKIE?!
![]()
Autorko, to jaką masz wolę zależy od Ciebie. Jeśli serio chcesz ją mieć musisz nad tym pracować. Nie przeżywaj tak wszystkiego tylko stopniowo, stopniowo postaraj się nad sobą i swoimi zachciankami panować.
Edytowany przez TheGirlWithThePearlHair 8 czerwca 2013, 19:51