Temat: NO NIE WYTRZYMAM :/

Odchudzam się.
Docelowo mam schudnąć 8kg.
Z niejedzeniem słodyczy idzie mi nieźle ale..... ZEŻARŁAM MAKARON !!!  I to nie dwie rureczki ale tak min. 20 !!
Makaron to moja druga miłość, mogę jeść go tonami. Spieprzyłam wszystko przez to!
Teraz mam doła. MAM BARDZO SŁABĄ SILNĄ WOLĘ 

Edit: Hm... widzę po komentarzach, że źle napisałam post... 
Nie chodzi mi o to, że umrę od 20 rureczek makaronu, albo że jutro przytyję 1000kg. 
Chodzi o to, że CHCĘ MIEĆ SILNĄ WOLĘ I UMIEĆ ODMAWIAĆ SOBIE TEGO NA CO MAM OCHOTĘ   ale jednak nie potrafię... 
Pasek wagi

najchutrze

a "słaba silna wola" nikogo nie wzruszyła?

co do makaronu- myślę, że dodatkowe 5h siłowni, 2h basenu i ostra głodówka zniwelują skutki zjedzenia tej okropnej hekatomby kalorycznej

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.