- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 832
22 czerwca 2013, 21:56
Lepiej jeść stałą liczbę kcal np 1500 czy 1400 a następnego dnia 1700 ??
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 497
22 czerwca 2013, 21:58
Niewazne, bo i tak przytyjesz. Lepiej jesc 500...
A tak na serio - to raczej nie ma znaczenia. Jedz z umiarem, po prostu. Po co liczysz kalorie? Ja nie licze i chudne.
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 1816
22 czerwca 2013, 21:59
sama sie nad tym tematem zastanawialam i mysle ze moze przez dwa miesiace mozna jest stala ilosc kalorii, ale na dluzsza mete to niebezpieczne , organizm ma niezwykle mozliwosc przystosowania .To jak z wysilkiem fizycznym,- sportowcy czesto przechodac na emeryture mimo cwiczen )mniej intensywnych juz) zaczynaja szybciej niz przecienty czlowiek rekracyjnie uprawiajacy sport - 'flaczec'...(sorry za takie okreslenie, gdzies o tym czytalam), bo ich organizm przyzwyczail sie i obral 'za norme' duzy wysilek fizyczny.
Edytowany przez vickybarcelona 22 czerwca 2013, 22:00
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 832
22 czerwca 2013, 21:59
dilaraa napisał(a):
Niewazne, bo i tak przytyjesz. Lepiej jesc 500...A tak na serio - to raczej nie ma znaczenia. Jedz z umiarem, po prostu. Po co liczysz kalorie? Ja nie licze i chudne.
Jak nie liczę kalorii to jem za mało .. :( Wolę na razie mieć to pod kontrolą
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: Września
- Liczba postów: 1750
22 czerwca 2013, 22:00
Czytałam, że lepiej właśnie tak zmieniać jednego 1500 jednego 1900 itd., oby tylko bilans był ujemny tygodniowo do całkowitej przemiany materii
22 czerwca 2013, 22:01
Najlepiej jeść codziennie w miarę stałą liczbę kalorii- 1450, 1500, 1550... Żeby organizm przyzwyczaił się do jednakowej dawki. :)
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 1816
22 czerwca 2013, 22:02
Charlee napisał(a):
dilaraa napisał(a):
Niewazne, bo i tak przytyjesz. Lepiej jesc 500...A tak na serio - to raczej nie ma znaczenia. Jedz z umiarem, po prostu. Po co liczysz kalorie? Ja nie licze i chudne.
Jak nie liczę kalorii to jem za mało .. :( Wolę na razie mieć to pod kontrolą
zazwyczaj vitalijki ktopre mowia 'nie licze kalorii i chudne- gdy wypisuja menu w pamietniku - licze a tam z 800-900 kcal max, dlatego ja tez wole liczyc:) )
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 497
22 czerwca 2013, 22:03
Charlee napisał(a):
dilaraa napisał(a):
Niewazne, bo i tak przytyjesz. Lepiej jesc 500...A tak na serio - to raczej nie ma znaczenia. Jedz z umiarem, po prostu. Po co liczysz kalorie? Ja nie licze i chudne.
Jak nie liczę kalorii to jem za mało .. :( Wolę na razie mieć to pod kontrolą
No chyba ze. Za malo tez niedobrze. No to w takim razie licz, ale za bardzo sie nimi nie przejmuj. To, ze czasem zjesz 1700 o niczym nie swiadczy i na pewno na nic nie wplynie. Wyluzuj, to tylko dieta, swiat sie nie zawali jesli nie zjesz codziennie 1500. :) Poza tym wydaje mi sie, ze jesli przyzwyczaisz organizm do okreslonej liczby kcal, to pozniej ciezko ci bedzie zwiekszyc ich ilosc przy stabilizacji.
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 497
22 czerwca 2013, 22:03
vickybarcelona napisał(a):
Charlee napisał(a):
dilaraa napisał(a):
Niewazne, bo i tak przytyjesz. Lepiej jesc 500...A tak na serio - to raczej nie ma znaczenia. Jedz z umiarem, po prostu. Po co liczysz kalorie? Ja nie licze i chudne.
Jak nie liczę kalorii to jem za mało .. :( Wolę na razie mieć to pod kontrolą
zazwyczaj vitalijki ktopre mowia 'nie licze kalorii i chudne- gdy wypisuja menu w pamietniku - licze a tam z 800-900 kcal max, dlatego ja tez wole liczyc:) )
to spojrz na moje menu w pamietniku. mysle ze jest wiecej niz 800 kcal. :)
Edytowany przez dilaraa 22 czerwca 2013, 22:06
22 czerwca 2013, 22:31
Ja też nie jem codziennie jednakowo bo mam wahania do 200kcal a w sobotę kiedy troszkę zaszaleję to nawet 500 kcal od górnego pułapu wpadnie. Lepiej wszystko zapisuj Ja też tak robię , wtedy wiem ile i w jakich proporcjach zjadam.