Temat: nadal jestem gruba i nienawidzę siebie.

schudlam 10kg. waze 63 przy wzroście 169. ale nie widzę różnicy. nadal wyglądam tak samo. nadal nie podobam się sobie. chciałam dobić do 58 ale od stycznia mimo diety i codziennych ćwiczeń waga stoi. mam depresję. cokolwiek bym nie zjadla mam wyrzuty sumienia. wydaje mi się że przytyje. wszystkiego sobie odmawiam. i tylko serce mnie boli jak widzę osoby szczupłe które jedzą kaloryczne rzeczy i nadal są szczupli. a ja nic nie mogę :( mam tego dość. nienawidzę siebie i tego jak wyglądam. :( jestem bezradna i nie wiem co robić. każdy mi mówi że wyszczuplalam.. niektórzy nawet, że wyglądam jak anorektyk, chociaż to nierealne przy takiej wadze. mam tylko jedno marzenie. chce być chuda. :(
A ja waze 60kg przy wzroscie 168cm i tez czuje sie gruba. 
Dlatego wezmy sie do roboty.
Myślę, że powinnaś udać się do specjalisty. Kluczowe jest dobre podejście, a Twoje takie nie jest, a z gadką o depresji ciężko będzie je zmienić. Nie marnuj życia na narzekanie, tylko leć do psychologa.
Pasek wagi
Ps: ile masz cm w udzie?

misia2030 napisał(a):

schudlam 10kg. waze 63 przy wzroście 169. ale nie widzę różnicy. nadal wyglądam tak samo. nadal nie podobam się sobie. chciałam dobić do 58 ale od stycznia mimo diety i codziennych ćwiczeń waga stoi. mam depresję. cokolwiek bym nie zjadla mam wyrzuty sumienia. wydaje mi się że przytyje. wszystkiego sobie odmawiam. i tylko serce mnie boli jak widzę osoby szczupłe które jedzą kaloryczne rzeczy i nadal są szczupli. a ja nic nie mogę :( mam tego dość. nienawidzę siebie i tego jak wyglądam. :( jestem bezradna i nie wiem co robić. każdy mi mówi że wyszczuplalam.. niektórzy nawet, że wyglądam jak anorektyk, chociaż to nierealne przy takiej wadze. mam tylko jedno marzenie. chce być chuda. :(

nie jestes gruba;/ masz normalna wagę
jezeli tak sie postrzegac idz do psychologa-bo z glową cos nie tak
może problem w tym JAK jesz? poczytaj o mindful eating.
52 cm. ale najgorsze jest to że wcale się nie obijam. walczę nadal no ale ileż można. ponad pół roku minęło i waga dalej stoi :(
Trzymaj się diety, ćwicz, nie właź codziennie na wagę i nie przesadzaj... Potrzeba czasu i cierpliwośći
Ja startowałam z wagą 64/65 kg przy 169 cm. Musisz zmienić podejście, wierz, że Ci się uda. Przeanalizuj dokładnie to co jesz, ile spożywasz kalorii, ile się ruszasz, ćwiczysz. Waga musi ruszyć, nie ma bata. A co z centymetrami? One też bez zmian?
Nie poddawaj się! Bądź dobrej myśli
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.