- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 371
17 sierpnia 2013, 16:21
schudlam 10kg. waze 63 przy wzroście 169. ale nie widzę różnicy. nadal wyglądam tak samo. nadal nie podobam się sobie. chciałam dobić do 58 ale od stycznia mimo diety i codziennych ćwiczeń waga stoi. mam depresję. cokolwiek bym nie zjadla mam wyrzuty sumienia. wydaje mi się że przytyje. wszystkiego sobie odmawiam. i tylko serce mnie boli jak widzę osoby szczupłe które jedzą kaloryczne rzeczy i nadal są szczupli. a ja nic nie mogę :( mam tego dość. nienawidzę siebie i tego jak wyglądam. :( jestem bezradna i nie wiem co robić. każdy mi mówi że wyszczuplalam.. niektórzy nawet, że wyglądam jak anorektyk, chociaż to nierealne przy takiej wadze. mam tylko jedno marzenie. chce być chuda. :(
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
17 sierpnia 2013, 16:39
Może powinnaś inaczej ćwiczyć, bo pewnie podoba Ci się figura zupełnie różna od Twojej. Ale wydaje mi się, że Twój problem to co innego niż waga, która jest w normie. Skoro ciągle chodzisz smutna...
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 371
17 sierpnia 2013, 16:40
tak. cm też bez zmian od stycznia i już różnych cudów próbowałam zwiększyć kalorie, zmniejszyć. cheat meal, więcej ruchu, zmiana ćwiczeń, proporcje btw. i mam dość. przez ten czas to już dawno to 5kg powinno spaść. i powinnam stabilizować. jestem zmęczona :( nie marzę o 5kg w miesiąc. ale chociaż 1kg na miesiąc
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 371
17 sierpnia 2013, 16:44
oprócz wagi mam dużo problemów. dużo przeszłam. i w sumie w ogóle życie mnie nie cieszy. mam myśli samobójcze, dość życia i nawet nie mam z kim pogadać :(
17 sierpnia 2013, 16:52
uwazaj! mam 170cm, wazylam 75kg super schudlam do 62kg ale chce dalej..i co ? :( przytylam to 67kg i za nic nie potrafie tego teraz zrzucic...:( docen to co masz! mialam wtedy zarabista figure patrzac na to z uplywu czasu i zaluje tylko ze to spieprzylam..;/
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 371
17 sierpnia 2013, 16:57
wagę utrzymuje. ale chce jeszcze trochę . 5kg i stabilizuje.
17 sierpnia 2013, 17:48
Może za mało/za dużo jesz w stosunku do tego ile ćwiczysz? Wrzuć przykładowy jadłospis i ćwiczenia.
EDIT: problemy z tarczycą mogą utrudniać odchudzanie. Może warto przejść się do lekarza i zrobić badania?
Edytowany przez 23d960f4b6392286f2119d3d3f6bfa79 17 sierpnia 2013, 17:50
17 sierpnia 2013, 21:22
Ja przy 66 i przy 168 czułam się gruba. Zejdź sobie do 55 i zobaczysz różnicę.
- Dołączył: 2013-08-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 132
17 sierpnia 2013, 22:34
Nie spodobała mi się twoja wypowiedzi. Co do wagi moim zdaniem jest bardzo dobra, a ty powinnaś udać się do psychologa. To nie jest wstyd, a poczujesz się o wiele lepiej.
- Dołączył: 2013-08-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 132
17 sierpnia 2013, 22:36
Monka1986 napisał(a):
nie jestes gruba;/ masz normalna wagę
jezeli tak sie postrzegac idz do psychologa-bo z glową cos nie tak.
Nie spodobała mi się twoja wypowiedzi. Co do wagi moim zdaniem jest bardzo dobra, a ty powinnaś udać się do psychologa. To nie jest wstyd, a poczujesz się o wiele lepiej.
Edytowany przez Tamiko 17 sierpnia 2013, 22:37