Temat: Porażka po kilku dniach sukcesu

Zmarnowany dzień... 4 czekolady, czipsy, 2 paczki ciastek, ryba z warzywami i owsianka... ale wstyd. Mam dłuższe okresy, w których idzie mi tak dobrze, po czym wypada dzień totalnie stracony - jak dziś.
Pasek wagi
i jutro lecisz dalej z dieta
Oooo, myślałam ze mnie nikt nie przebije;) Nic się nie pzrejmuj. Jutro wrócisz do diety i już.
4 czekolady ? Sporo. : D Nie rozpamiętuj. Od jutra znów wrócisz na dobre tory.
4 czekolady? ee u mnie dawniej bywało 3 razy więcej niż to,co wymieniłaś.dzisiaj jest dużo lepiej,bo jak mam napad,to tak max zjem połowę z tego,co wypisałaś. powiem Ci jednak,że postaraj się zastanowić 10 razy (wiem,wiem wtedy nie myśli się o niczym innym byleby się objeść) czy warto zaprzepaścić te kilka dni diety w krótką chwilę..
to już było a następnego dnia wracasz do wcześniej obranego planu dietetycznego 
Pasek wagi
Ogarnij się, od dzisiaj znowu dieta.
Pamiętaj, że Ty nie próbujesz być na diecie, tylko na niej jesteś. Nawet nie myśl o tym czy może zjesz sobie coś słodkiego, bo po prostu nie masz prawa. To dobry sposób na motywowanie.

Oazuu napisał(a):

Ogarnij się, od dzisiaj znowu dieta.Pamiętaj, że Ty nie próbujesz być na diecie, tylko na niej jesteś. Nawet nie myśl o tym czy może zjesz sobie coś słodkiego, bo po prostu nie masz prawa. To dobry sposób na motywowanie.

 dobreeee  :)
Pasek wagi
Nie myśl o tym co było, tylko wracaj do diety i treningów ;)
jeśli od ostatniego obżarstwa minęło chociaż 2 tyg, to nie zawaliłaś diety :P 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.