- Dołączył: 2014-01-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 131
14 stycznia 2014, 23:56
Zmarnowany dzień... 4 czekolady, czipsy, 2 paczki ciastek, ryba z warzywami i owsianka... ale wstyd. Mam dłuższe okresy, w których idzie mi tak dobrze, po czym wypada dzień totalnie stracony - jak dziś.
- Dołączył: 2013-12-25
- Miasto: Hawana
- Liczba postów: 1418
15 stycznia 2014, 14:09
A ile jesz? Ja przez głupie diety i głodówki doprowadziłam do stanu gdy nie mam kontroli nad jedzeniem. Gdybym mogła cofnąć czas odchudzając się nigdy nie zeszłabym poniżej 1500-1600, a najchętniej oscylowałabym koło 1800-2000. I ćwiczyłabym.
Edytowany przez Cubana. 15 stycznia 2014, 14:10
- Dołączył: 2014-01-13
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 32
15 stycznia 2014, 15:17
przeciez nie jestesmy idealne musimy miec jakies porazki najwazniejsze ze chcesz dalej sie odchudzac
- Dołączył: 2014-01-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 131
15 stycznia 2014, 19:39
Oazuu napisał(a):
Ogarnij się, od dzisiaj znowu dieta.Pamiętaj, że Ty nie próbujesz być na diecie, tylko na niej jesteś. Nawet nie myśl o tym czy może zjesz sobie coś słodkiego, bo po prostu nie masz prawa. To dobry sposób na motywowanie.
Jaka motywacja, podoba mi się!
I dzięki za wsparcie pozostałym dziewczynom :) jestem na diecie 1500 (czasem mniej) kcal, bez mleka i chleba. Trwa to 2 miesiące.
- Dołączył: 2014-01-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 131
15 stycznia 2014, 19:40
No właśnie już po wadze widzę, że mam 1,5 kg więcej niż wczoraj :( ale dziś trzymałam dietę i zaraz lecę na trening :)