5 marca 2014, 23:39
Nie chce mi sie cwiczyc no za cholere , wiem ze lato tuz tuz no ale nie chce mi sie dupy ruszyc , czuje sie ociezala i nie mam checi do cwiczen....
- Dołączył: 2007-07-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3716
6 marca 2014, 00:25
W trudnych chwilach sięgam jeszcze po ten wspomagacz: http://www.youtube.com/watch?v=6ramREGWQeA I pomaga!
- Dołączył: 2014-03-06
- Miasto:
- Liczba postów: 52
6 marca 2014, 01:00
Hej Brit!
Jezeli nie masz odpowiedniego nastawienia do cwiczen to nic z tego nie bedzie. Czesto pojawia sie nawet takie hasło ''cwicz, albo idz do domu''.
Jezeli bedziesz sie jedynie zmuszac do treningow to wytrzymasz zaledwie kilka dni i sie poddasz (zreszt z tego co piszesz to juz to chyba zrobilas).
Mozna sie wprowadzac w odpowiedni stan emocjonalny do ćwiczeń i bardzo silnie motywowac, jednak jest to temat tak obszerny, ze napisalem na o tym wszytskim osobna ksiazke. Jezeli bedziesz zainteresowana to wejdz na mojego loga lub wyslij mi wiadomosc a dam Ci namiary gdzie szukac niezbednych informacji.
http://www.youtube.com/watch?v=mUIwqExJcAM&feature=youtu.be
Pozdrawiam
Edytowany przez AdamPysz 6 marca 2014, 01:02
6 marca 2014, 07:42
Magdalena1996x napisał(a):
Rower stacjonarny nie równa się w ogóle rowerowi zwykłemu.
ale schudnac mozna ,sama pozbyłam sie sporo kg-i moim zdaniem nie jest wcale monotonny-wystarczy ciekawy film w trakcie;Di jazda
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Rumia
- Liczba postów: 1259
6 marca 2014, 08:44
Mój sposób ---> kupuje najdroższy karnet na siłownię w moim mieście i szkoda mi nie isć jak juz zapłaciłam, no i chodze.
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3327
6 marca 2014, 09:16
musisz przełamać tą barierę,a gdy już zaczniesz to polecisz w wir ćwiczeń :)
- Dołączył: 2014-03-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 8
8 marca 2014, 21:10
A może spacer i szybki marsz. Pogoda sprzyja
![]()
Można namówić znajomą/znajomego z psem, iść i pogadać. Powodzenia!