Temat: Zastój wagi

Witam. Do tej pory chudłam 0.6kg/tydzień. W tamtym tygodniu ważyłam się na czczo i waga pokazała 46,8kg. Dzisiaj był znów pomiar i tym razem 46,9kg. Dlaczego tak jest? Czy to możliwe, że jadłam za mało białka i waga stanęła w miejscu? Niby cm poleciały w dół przez ten tydzień, ale chyba coś źle robię. Czy jeśli będę jadła więcej białka przez ten tydzień to zleci mi te 1,2kg ogółem z dwóch tygodni? (dodam, że jestem już kilka dni po miesiączce i to napewno nie woda).

Dzięki z góry za odpowiedzi!

A ile Ty masz wzrostu, że się odchudzasz ważąc 46kg?

154cm wzrostu, ale mam tłuszczyk na brzuchu, jest jego sporo i chcę go spalić. 

Ale zdajesz sobie sprawę, że masz już niedowagę, prawda?

To co mam zrobić jeśli nadal mam ten nieszczęsny tłuszcz na tym brzuchu i boczki? 

To jak wglądasz, to kwestia tego jak jesz. Jeżeli jesz po 1000-1200 kcal żywiąc się bułami, to wyglądasz jak buła, proste.
Klucz to odpowiedni sposób odżywiania się, czyli odpowiednio zbilansowana dieta (nie w znaczeniu dieta odchudzająca). Odpowiednia kaloryczność oraz odpowiedni rozkład makroskładników.
Plus do tego jakiś sport.

Przecież 46kg to jeszcze norma, chyba, że coś się pozmieniało w BMI. 

Nie mam pojęcia. Jem zdrowo i ćwiczę 6 razy w tygodniu, a waga wzrosła mimo deficytu. Nie wiem od czego to zależy

Waga wzrosła Ci o 100 gram czyli 10 deko i tym się martwisz ?

Tak z ciekawości, pokaż swoje menu. I po co ćwiczysz 6 razy w tygodniu i co ćwiczysz? 

Monishaa napisał(a):

Nie mam pojęcia. Jem zdrowo i ćwiczę 6 razy w tygodniu, a waga wzrosła mimo deficytu. Nie wiem od czego to zależy

Mowisz, ze jesz zdrowo? A możesz przytoczyć swój dzienny jadłospis?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.