- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 września 2015, 22:02
Hej Jak sobie radziecie z zachciankami? Bo u mnie z tym kiepsko... wieczorem chodzę po domu i ciągle coś chodzi za mną chodzi ... Podjadam synowi chrupki kukurydziane bo stwierdziłam że od nich waga mi nie wzrośnie, ale czasem chrupki nie wystarczają
Jak Wam udaje się to zwalczyć?
9 września 2015, 22:10
Nie mam w domu nic słodkiego, a na miasto wychodzę bez drobnych :) To mi na razie wystarcza. A jak już jest dzień, że mam ogromną chcicę na słodkie, to sobie wliczam w bilans i lecę do sklepu :D No ale przede wszystkim - silna wola.
Edytowany przez 9652db5974722254d2dd25870e401cee 9 września 2015, 22:10
9 września 2015, 22:14
zależy na co te zachcianki, jak na słodkie rzeczy, to stosuję zdrowe zamienniki ;) głównie kakao albo serek wiejski z cynamonem ze słodzikiem lub bez. Nie jem słodyczy już dosyć długo i kubki smakowe już mi się wyczuliły na tyle, że dla mnie nawet zwykłe mleko 1,5% jest mega słodkie :)
9 września 2015, 22:21
Zaczęłam zauważać u siebie obojczyki (to pierwsza rzecz, którą widać po mnie, że chudnę). Dzisiaj miałam taką straszną ochotę na donuta, i pomacałam się po obojczyku i zwalczyłam pokusę :D Sounds creepy, huh? :D
9 września 2015, 22:28
ja wtedy jem jabłka, marchewki, kawa inke pije albo jogurt z rodzynkami wcinam
9 września 2015, 22:57
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi wnioskuję z tego że muszę usunąć wszystkie przysmaki z domu i zastąpić je czymś innym tzn. zdrowszym i nie tuczącym
9 września 2015, 22:59
Słodycze zastępuję owocami lub kakao ze słodzikiem i cynamonem, a słone przekąski chipsami z pomidorów lub plasterkami ogórka z serkiem bieluchem (uwielbiam!)
10 września 2015, 00:08
Jako maniaczka słodyczy, powiem Ci, że doskonałym zamiennikiem (przynajmniej na początek) są orzechy, bakalie, owoce. Możesz sobie zrobić koktajl typu owoc + jogurt naturalny i dodać banana, który jest na tyle słodki, że nie trzeba nic dosładzać :)
Na blogu wilczogłodnej też jest przepis na taką zastępczą galaretkę.
A, no i mycie zębów też jest jakąś doraźną pomocą. Nic po tym nie smakuje.
Edytowany przez Ladymisfit 10 września 2015, 00:09