- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 października 2015, 05:46
Od trzech lat cierpię na kompulsy, a moja walka to życie między kilkudniowymi dietami ( tzn. samo ograniczenie kcal, a nie raczej dieta,) a kilkudniowym obżarstwem, nie potrafię kupić jednej czekolady, jednego wafelka, idę na całość i obżeram się na maksa. Na drugi dzień chodzę napuchnięta, źle się czuję. Czy ktoś wyszedł z kompulsów?
19 października 2015, 07:08
Myślę, że powinnaś udać się do ddietetyka żeby ułożył ci jakąś racjonalną dietę. Bo glodzisz się tak jak sama piszesz więc organizm później wola o to jedzenie co kończy się kompulsami. Później znowu glodzenie się i powtórka z rozrywki. Błędne koło
19 października 2015, 07:30
Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog
19 października 2015, 08:42
Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog
też nie na temat, ale ja się zastanawiam jak można prawie w ogóle nie jeść?! dla mnie to już powinien psychiatra leczyć...
19 października 2015, 08:45
Myślę, że powinnaś udać się do ddietetyka żeby ułożył ci jakąś racjonalną dietę. Bo glodzisz się tak jak sama piszesz więc organizm później wola o to jedzenie co kończy się kompulsami. Później znowu glodzenie się i powtórka z rozrywki. Błędne koło
19 października 2015, 08:51
Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog
Normalnie, tak jak ktos lubi jesc tak samo jak ktos tego nie robi.Jak ktos nie je nic to to tez normalne nie jest.
19 października 2015, 08:55
Ja niestety jem duzo slodkiego...........Jak jakis narkoman pochlaniam duze ilosci slodkiego bo mi SMAKUJE!Jak zaczne jesc to nie moge sie oderwac.Kiedys w ciagu jednego dnia zjadlam 8 czekolad...............Nienormalne wiem.Ale mnie to bardziej smakuje niz salatka........Tez miewam kompulsy i ciezko jest sie oduczyc zlych nawykow zywieniowych......Potem mowie zaczne diete od "jutra" od "poniedzialku" i tak dobilam do 7 kg wiecej w przeciagu 4 mies.Brawo!!!!:(
19 października 2015, 09:35
też nie na temat, ale ja się zastanawiam jak można prawie w ogóle nie jeść?! dla mnie to już powinien psychiatra leczyć...Zastanawiam sie jak ludzie moga zjesc cala czekolade ? Ba a nawet potem wiecej. Wiem ze to nie na temat ale nie jestem w stanie tego pojac, przeciez to jest tak strasznie slodkie.. dla mnie to powinien juz leczyc psycholog
A kto tu nie je?:)