Temat: 1000 kalorii na napadzie...

Cześć, po drugim dniu mojej diety dopadł mnie niekontrolowany napad. Zjadłam 2 plasterki szynki, 3 małe Snickersy i 1/4 słoika Nutelli. Co mam teraz zrobić? Jak te napady zniwelować? I czy mam dzisiaj jeść normalnie, czy lepiej będzie odpuścić sobie kolację?

Z jednej strony skoro lubi to niech je, ale skoro lubi zjeść 1/4 słoika to ja bym nie ryzykowała mając w domu coś do czego tak mnie ciągnie, a z taką nutellą nie warto przesadzać znając jej skład (tzn zakładając, że przechodząc na dietę chce też jeść jak najbardziej zdrowo). Napięcie nerwowe może mieć kilka razy w tygodniu i szkoda psuć efekty rzucając się na coś takiego :) Musisz sama dojść do wniosku czy umiałabyś sobie dozować taką przyjemność i zjeść wyżej wspomnianą łyżkę dziennie. Ja mam niestety takie niezdrowe produkty, przy których wysiada mi silna wola, np nutella czy inne tego typu kremy

loneeeelynight napisał(a):

Nie jestem na głodówce. Jem 1800 kcal, skąd to wywnioskowałaś?

A ile jesz w tych 1800 kcal Tłuszczu, węgli i białka?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.