Temat: brak motywacji

Kiedyś schudłam, jakieś 7 lat temu z 76kg do 49kg przy wzroście 168, teraz ważę 65kg, chciałabym schudnąć ale jeden dzień zdrowego jedzenia i kończy się objadaniem na noc... skąd wziąć motywacje? :(

I tu się zgodzę luźniejsze ciuchy to największa motywacja i zadowolenie ze jednak powoli a do przodu 

Pasek wagi

Dokładnie. Powoli i do przodu. Waga zacznie opadać tylko potrzeba wytrwałości w dążeniu do celu. Trzymam kciuki.

Też mam ten problem ostatnio z objadaniem się na noc, ale z tym koniec. Drugie co zauważyłam to nikła ilość warzyw w tym co jadam. Więc zamiast po wejściu do biedry (Biedronka) od razu śmigać po płatki dla syna, olej, herbatę i to co na liście zatrzymam się przy warzywach i owocach, które przecież stoją na samym początku. Eh... . Taka moja motywacja. Motywuję się również czytając posty na forum co zrobić, co zjeść i tym, że nie jestem sama chociażby w tym podjadaniu, któremu obecnie kategorycznie mówię NIE! Nawet zaczęłam zastanawiać się nad karteczką na lodówce z obecną wagą napisaną czarnym grubym markerem co by mnie odstraszyła od podjadania na noc. Każdy ma jakiś swój złoty środek, mam nadzieję, że znajdziesz też i swój. Powodzenia życzę i miłego weekendu. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.