Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Maczo,Kylienne -Robię pyszne bułeczki i czipsy. Bezglutenowe i mało węglowodanowe.Z nasion chia.

Garstka nasion chia jest podstawą. 

- Garstkę (2 łyżki stołowe) namaczasz w wielkiej ilości wody a ona pęcznieje jak smok wawelski po wypiciu Wisły. - Jeśli chia wchłonęło całą wodę i zrobiło się gęste to dolej jeszcze sporo wody i zabełtaj. - Do miski z napęczniałymi chia wsyp garstkę mąki migdałowej i garstkę wiórków kokosowych. Nie kłopocz się proporcjami - możesz wsypać bardzo dużo albo bardzo mało. Jeśli nie masz mąki migdałowej, wystarczą same wiórki. - Zamiast mąki migdałoweji wiórków możesz wsypać garstkę otrębów owsianych albo mielonego maku albo mąkę kokosową. - Wbij 3 jajka - Wsyp trochę soli, tyle ile chcesz, żeby ci smakowało i rozbełtaj widelcem. - Wylej na małe foremki,( ja używam takich teflonowych do babeczek, kupiłam w Leclercu. Szerokie i takie płaskie, chyba się nazywają "małe tarty". - Posyp grubo makiem lub sezamem. Ja piekę w 180 stopniach 40 minut, ale twój piekarnik może być inny, więc po prostu sprawdzaj kiedy będą twardziutkie na wierzchu i zrumienione. - Wariacji na posypkę jest tyle ile chcesz, ile masz pomysłów. Ciasto można rozbełtać z grubo pokruszonymi orzechami włoskimi. Gotowe babeczki smarujemy grubo awokado (zamiast masła) a na to kładziemy wedle upodobań : plastry pomidorów, jajka na twardo z pomidorem, sery, ogórki, jednym słowem wszystko jak na kanapki z chleba.  Jeśli chcesz mieć czipsy do kieszeni na wynos, wystarczy nałożyć do foremki bardzo cieniutką warstwę masy i piec tyle samo lub nawet krócej, do uzyskania chrupiącej twardości. Pycha. Zazwyczaj z tej garstki nasion chia robi się spora miska masy. Nie piekę wszystkich od razu, żeby nie stać godzinami przy piekarniku. Piekę porcję "na teraz" i miskę z masą wstawiam do lodówki. Na drugi dzień mam gotową masę do upieczenia następnej porcji - w końcu to tylko pół godziny, tyle może poczekać na cieplutkie bułeczki nawet najgorszy łakomczuch. Robię też wersję "na słodko". - Do spęczniałych chia wsypuję dużo więcej wiórków kokosowych i wsypuję garść albo dwie suszonej żurawiny albo pokrojonych suszonych daktyli lub dowolnych innych owoców suszonych i /lub orzechów. Robią się wystarczająco słodkie, żeby być ciastkami bez dodatku cukru Jeśli nie chce ci się szukać foremek na mini tarty czy większe babeczki można wylać ciasto na dowolną formę do ciasta i jeśli to mają być bułeczki to pokroić a jeśli czipsy to po prostu połamać na mniejsze kawałki.

Pasek wagi

O kurcze, ale mi pocięło mój wpis o bułeczkach. widocznie był za długi...

Pasek wagi

postanowiłam zrobić przypominajke :) ale nie jednodniowa, bo mi nie wychodzą ale taką 5-7 dni. 

Naszykowałam pudełka z sałatkami i przekąskami do pracy. Obym tylko nie poległa wieczorem. Trzymajcie kciuki :)

Lemonka, Wiosenka zaglądajcie tu jeszcze ? Co u was ? Jak efekty po dietowe. 

Pasek wagi

GrubyGrubas dzieki, ale cudne babeczki mniam sprobuje je zrobic

a mozesz mi przeslac jakis przepis na chleb albo buleczki bezglutenu? patrzylam na necie ale to wyglada skomplikowanie, a ja nie chce z drozdzami a zakwas zdechl mi juz 4 razy :(

hey dziewczyny, jak Wam idzie? ja niestety nie najlepiej. pierwsze dni urlopu byly ok - zwlaszcza w PL, jadlam zdrowo i regularnie sie wazylam. w hiszpanii jadlam zdecydowanie za duzo, wlasna wina i ogolnie srednio zdrowo. troche przytylam, to jeszcze jest do opanowania, ale odkad wrocilam zaczelam miec problemy z zoladkiem i jestem strasznie zmeczona (jak na poczatku z ED), zaczelam spac po pracy i pic kawe, zeby nie przesypiac wieczoru. to jest jakas tragedia :( planuje zrobic tydzien z ED, jest fatalnie. ciezko mi sie odzywiac zdrowo na wyjazdach i wtedy sie zaczyna grzeszenie. jestem zla bo zniweczylam takie dobre efekty :( w pazdzierniku na pewno robie kolejne 40 z ED

kylienne napisał(a):

hey dziewczyny, jak Wam idzie? ja niestety nie najlepiej. pierwsze dni urlopu byly ok - zwlaszcza w PL, jadlam zdrowo i regularnie sie wazylam. w hiszpanii jadlam zdecydowanie za duzo, wlasna wina i ogolnie srednio zdrowo. troche przytylam, to jeszcze jest do opanowania, ale odkad wrocilam zaczelam miec problemy z zoladkiem i jestem strasznie zmeczona (jak na poczatku z ED), zaczelam spac po pracy i pic kawe, zeby nie przesypiac wieczoru. to jest jakas tragedia :( planuje zrobic tydzien z ED, jest fatalnie. ciezko mi sie odzywiac zdrowo na wyjazdach i wtedy sie zaczyna grzeszenie. jestem zla bo zniweczylam takie dobre efekty :( w pazdzierniku na pewno robie kolejne 40 z ED

co to jest ED?

Hej, dziewczyny! Ja tu z takim zapytaniem. Bardzo chcę wypróbować tę dietę, ale nie mam zielonego pojęcia o zasadach. Są książki, ale niestety nie wiem od której zacząć. Czy może polecić jakąś, która dokładnie opisuje tę dietę i fazy oraz książkę z przepisami, bo rozumiem, że nie trzeba tylko jeść na surowo, tak?

Witaj Ragazza92 :) ja post zaczęłam od tych dwóch książek: Zestaw: Ciało i ducha ratować żywieniem + Przywracać zdrowie żywieniem Autor: Ewa Dąbrowska.

Pasek wagi

Na tania ksiazka w zestawie sa teraz za ok. 26zł. W tym roku pojawiły się książki synowej Pani doktor. Ja mam tylko "I co dalej?" Pozdrawiam i powodzenia życzę, naprawde warto (jestem osobą ogólnie zdrowa, która chciała sie oczyścić, wyuczyć w sobie nowe nawyki zdrowego jedzenia i schudnąć)

Pasek wagi

Dziękuję za odpowiedź! Pewnie będę tu zaglądać dla motywacji :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.