Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Hej dziewczynki.
Ankarka oczywiście, ze Miecia też białe, hi, hi.W piątek było ok. 6 szt, w sobotę 4 a w niedzielę wcale może idzie ku lepszemu?!?!?
Robię sobie na deser ( mango, arbuz, kiwi, banan+serek waniliowy) Smakuje mi, a nie ciągnie już tak do słodkiego. Na śniadanie była bułka razowa z obkładem. Na drugie śniadanie chlebek razowy + obkład. Na obiad będzie zupa jarzynowa nagotowana na piersi z kurczaka.
W Poznaniu deszczowo
Pasek wagi
Witam,......Miecia podano nam z owocow to jablka, kiwi i raz jagody.Jablka czesto byly duszone na parze i posypane cynamonem razem z kalarepa i to bylo np.jako drugie danie.Rano zawsze czerwony barszcz do picia pozniej to juz nawet cieszylam sie na niego bo cieply.Musze przyznac ze drugi dzien byl najgorszy roslo mi wszystko w buzi ale pozniej juz sie przyzwyczailam i nawet wytrzymalabym drugi tydzien i szkoda ze nie moglam zostac dluzej.Jedna przy stole byla juz 8-my raz a tez ile se chorob wyleczyla.Poprostu kto raz przyjedzie to przyjezdza dalej i wiekszosc to juz stali bywalcy.Ogolnie bardzo ciesze sie ze bylam,super czulam sie no ale sama sobie zaserwowac taki rezym nie umniem.Byc moze w przyszlym roku znajde sie tam na dwa tygodnie.Podziwiam was ze umiecie same stosowac.
Coś się porobiło na forum bo nie mam wglądu do poprzednich stron. Widzę tylko ostatnia. Też tak macie?!?!?
Pasek wagi
Coś się porobiło na forum. Nie widzę poprzednich stron. Też tak macie?!?!?
Pasek wagi
Ale tu cicho!!!!
Pasek wagi
hej dziś łądne słonko a we mnie leń.... oj muszę go pogonić i iść po ogóreczki do ukiszenia.

Hej laski moje kochane, ale mi się za Wami tęskniło. Wróciłam z nadbagażem 3 kg. Pogoda była do du.... cały czas lało, dopiero w czwartek w 2 tygodniu się w miare rozpogodziło. Opalałam się na szybko w sobotę (dzień wyjazdu) i efekt taki,że jestem blada jak ściana, bo co na szybko to wiecie...trochę połaziliśmy po górach,ale nie tyle ile chcieliśmy. Ogólnie był to mój najgorszy urlop i w sumie cieszę się,że jestem z Wami. Nie zrobiłam przypominajki, bo ceny warzyw i owoców były kosmiczne. Dlatego jestem na niej od wczoraj.

Buziaki dla Was kochane, naprawdę mi Was brakowało

Witajcie dziewczynki, przeskakuje do was o tydzień wcześniej.
Byłam na weekend u rodziców i okazało sie ze zrobili mi niespodziankę urodzinową ( trochę moja wina bo nie uprzedziłam ich że przedłużyłam WO która początkowo miała trwać 3 tyg.)-  przygotowali tort urodzinowy i odświętny obiadek no i cóż ja miałam zrobić, nie miałam serca zrobić im przykrości więc spróbowałam torcika i w taki oto sposób zakończyłam pierwsze zmagania z WO, ale na pewno nie ostatnie.
podsumowanie WO:
-czas trwania 5tyg. prawie (4 tyg i 6 dni)
-utrata wagi 11 kg.
-utrata bólu głowy, bólu stawów i świetne samopoczucie.
A i jeszcze chciałam się pochwalić że oprócz tego tortu to trzymałam się dzielnie było bardzo zdrowo i warzywnie.  Miałam nawet myśl żeby potraktowac to jak incydent i dalej ciągnąć WO ale to chyba nie byłoby rozsądne, lepiej zrobię dłuższą stabilizacje przed wakacjami. A za miesiąc przypominajka.
Witaj Pusia,  szkoda ze pogoda nie dopisała Ci w trakcie wakacji, ale zapewne mimo tego udało Ci się złapać "trochę oddechu" i odpocząć. A kilogramami to się zupełnie nie przejmuj moment znikną na przypominajce .
A opalenizna zdrowa nie jest więc głowa do góry.  Przypominajka na pewno poprawi Ci samopoczucie.
Jessu, wczoraj nie dało się zrobić wpisu bo nie pokazywało stron.
Pusieczka
nareszcie z nami. Nam też Ciebie brakowało. Widziałaś jak się rozkręciłyśmy?
Dobiła izamarina. Gratuluję, ale ci poszło kilogramów.... Jezusiczku.
Haniu,
dzięki za info. Zepnij moja droga pośladki i na pewno dasz radę. Musisz zmienić nastawienie na pozytywne. Dopuść do siebie myśl, że dasz radę. Po prostu uwierz w siebie, a będzie ok.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.