8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2010-05-26
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 162
9 sierpnia 2011, 21:41
Miecia udanych wakacji i zadowolenia z wagi po powrocie
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
9 sierpnia 2011, 22:15
Mariakaa - leczo to nie najgorsze jedzonko ! Grzechu nie ma ! Gdybys polegla pod kilogramem frytek zagryzionych hamburgerem- to by byla porazka !
Mieciu - Najpierw teror w Oslo , teraz rozboje w Londynie ... mam nadzieje, ze ciagu dalszego nie bedzie . Niespokojnie sie robi na swiecie.
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
9 sierpnia 2011, 22:25
Elka dziękuję. A waga niech się Elki słucha ...ma być ok.
![]()
Wieczorem pokazała 62,70
Edytowany przez Spychala1953 9 sierpnia 2011, 22:26
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
10 sierpnia 2011, 08:58
Miłego urlopowania
Mieciu! Cos czuję, że tu bedzie cicho do 17 az nie wrócisz
![]()
Ładnej pogody i spadków albo przynajmniej stabilizacji wagi zyczę!
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
10 sierpnia 2011, 09:01
Ja obiecywałam wczoraj rowerek i brzuchy i nic z moich obietnic nie spełniłam
![]()
Ale to nie lenistwo! Robiłam po pracy dzieciom pierogi i zeszło mi do 19 a o 17 zapowiedziała sie koleznka, której nie widziałam baaardzo długo. posiedziała do 22,30 i juz zabrakło mi czasu, ale dzisiaj postaram sie- nie obiecuje ale się postaram nadrobić zaległości w ćwiczeniach. Dieta ok waga stoi
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
10 sierpnia 2011, 09:04
Ostatnie notowania mojej wagi
61,90. Dziewczyny damy radę być wiotkie i powabne.
![]()
![]()
Po co nam nadwaga?!?!?
GO, GO, GO - Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
10 sierpnia 2011, 11:04
Pełna optymizmu Miecia- taka Cię lubię najbardziej
10 sierpnia 2011, 21:01
Hej słoneczka ;)
waga nie podskoczyła ufff na szczęście
do pracy wziełam bułkę z warzywami...
dużo picia
po pracy gulasz z kaszą i surówką
Miecia ale zdrowo wchodzisz w urlop dając nam powera i zarażając optymizmem..
Sylwia pięknie motywujesz do ćwiczeń- ja dołączam do ciebie zrobię dzisiaj brzuszki proste i ukośne
Lucka dziękuję że mnie nie skarciłaś dostrzegając pozytywne strony lecza
11 sierpnia 2011, 07:33
a dziś waga spadłaz 58,1 z wczoraj na 57,3 dzsisiaj
![]()
![]()
czyżby dlatego że jedzonko-obiado kolacje zjadłam szybciutko odrazu po pracy po 18-stej?
albo to jakiśpsikus wagowy????
ale podoba mi się ta waga wracam do ulubionej oby się utrzymała....
dzsiaj też wezmę do pracy chlebek z warzywami
a na kolacje mam polędwiczki+ ogórki polane śmietanką
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto: Xyz
- Liczba postów: 2248
11 sierpnia 2011, 08:46
Cześć dziewczyny, przyszłam do Was na to forum, bo to o diecie wo umiera, wszystkie przeniosłyście się tutaj, a ja nie mam nawet kogo spytać o poradę
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/disappointed.gif)
. dziś jestem 7 dzień na wo, problem jest tego typu, że przez pierwsze 3 dni waga mi spadła z 67,4 do 65,8 kg, potem przez 2 dni stała w miejscu, a teraz drugi dzień z rzędu wzrost o 0,2 kg, dziś waga 66,2
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie10.gif)
. Czy któraś z Was tak miała? Przyznam, że trochę mnie to zdemotywowało. A, nie mam problemów z wypróżnianiem, siku chodzę w nocy po kilka razy więc nie wiem o co chodzi